Gyeo-wool-na-bi

Przerażająca historia, co najsmutniejsze, jakich zapewne wiele w tym zamkniętym pod kloszem przed całym światem państwie. Dziś wieczorem myślę nad tym jak niewiele tak naprawdę potrzebne jest człowiekowi do szczęścia..tamtemu czowekowi, bo nie nam.. :'(
..a Phenian wysyła w świat jedynie obrazki powiewających...

Kto zna lepiej Koreańczyków? Tych z północy. Ano Ci z południa, bo tamci siebie znać nie mogą...

Akcja filmu "Winter Butterfly" rozgrywa się w małej wiosce w Północnej Korei. Głównymi bohaterami jest samotna, chora na gruźlicę matka, oraz jej najmłodszy syn, który każdego dnia przynosi drewno z pobliskich lasów. Muszą nie tylko walczyć nieprzyjaznymi warunkami atmosferycznymi, ale także z wszechogarniającym głodem...

Film sam w sobie był ciekawy. Z początku pokazuje jak człowiekowi nie wiele jest do szczęścia
potrzebne, gdy jedynym a zarazem najważniejszym zmartwieniem jest zdobycie pożywienia by
dożyć następnego dnia . Niestety, jednak wystarczy drobny błąd ,nieszczęśliwy wypadek by
nawet to przerodziło się w prawdziwy...