Box Office USA: "Max Payne" wygrywa, Stone zaskakuje

LA Weekly / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+%22Max+Payne%22+wygrywa%2C+Stone+zaskakuje-46753
Zgodnie z oczekiwaniami analityków "Max Payne" bez większych problemów pokonał konkurencję i wygrał wyścig o pierwsze miejsce w amerykańskim box office'ie. W piątek film zarobił 7,1 miliona dolarów, co powinno przełożyć się na solidny wynik w okolicach 19 milionów. Wśród październikowych otwarć 19 milionów nie robi wrażenia, lecz patrząc na komputerowe adaptacje wynik całkiem udany (9. miejsce). Kategoria wiekowa PG-13 pomogła Foxowi. "Max Payne" na otwarcie sprzedał więcej biletów niż rok temu w listopadzie obarczony kategorią R "Hitman" (13,2 mln na otwarcie, 39 mln w sumie). O ile zwycięstwo "Maxa Payne'a" było pewne, o tyle mało kto wierzył w to, że na drugim stopniu podium znajdzie się "W." Olivera Stone'a. Biografia wciąż jeszcze urzędującego w Białym Domu George'a Busha zarobiła w piątek 3,8 mln dolarów. Oznacza to, że "W." pobiło oczekiwania wielu analityków, którzy prorokowali otwarcie na poziomie 5-10 milionów. Film może liczyć na weekendowe otwarcie w granicach 12-13 milionów dolarów. W piątek na trzecim miejscu znalazła się skierowana do żeńskiej publiczności "Sekretne życie pszczół". Nie oznacza to jednak wcale, że film może być pewny swojej lokaty w weekendowym podsumowaniu. Obraz zarobiło 3,6 miliona w piątek i może liczyć na 12 milionów w cały weekend. Tymczasem tuż za plecami ma "Beverly Hills Chihuahua", którego piątkowy wynik jest minimalnie gorszy (3,2 mln dolarów). Ponieważ kino familijne radzi sobie znakomicie w soboty i niedziele, komedia Disneya ma szansę na wynik w okolicach 12 milionów. Potencjalnie ma zatem szansę na wyprzedzenie "Sekretnego życia pszczół". Czwarta z premier w szerokiej dystrybucji "Sex Drive" okazał się całkowitym niewypałem. Film zarobił 1,3 miliona w piątek i wynik 3,6 mln w cały weekend będzie sporym sukcesem. Najwyraźniej komedie o napalonych nastolatkach nie są aż tak nośnym tematem, jak wydawało się Summit Entertainment, producentowi filmu. O miejsce ostatnie w pierwszej piątce walczą dwa obrazy skierowane do młodej, głównie męskiej publiczności. "Eagle Eye" zarobił w piątek 2,3 miliona dolarów, a "W sieci kłamstw" 2,2 miliona dolarów. Weekendowe wpływy szacuje się na poziomie 7 milionów dla każdego z tytułów. Film Ridleya Scotta może przegrać walkę o weekendowego widza, ale co ciekawe "W sieci kłamstw" świetnie radzi sobie w środku tygodnia. Po debiucie na trzecim miejscu przed tygodniem, film zajmował miejsce pierwsze w codziennych zestawieniach od poniedziałku do piątku. Tymczasem "Eagle Eye" powinno przed końcem weekendu przekroczyć granicę 80 milionów łącznych wpływów z północnoamerykańskiego rynku kinowego, a to oznacza pobicie wyniku poprzedniego filmu pary Caruso-LaBeouf. "Niepokój" w sumie zarobił 80,2 miliona dolarów.  

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones