W poniedziałek, w Rzymie zmarł jeden z największych mistrzów kina
Michelangelo Antonioni. Miał 94 lata.
Urodzony we włoskiej Ferrarze
Antonioni studiował ekonomię na Uniwersytecie Bolońskim. W 1935 roku został dziennikarzem w gazecie
Il Corriere Padano, gdzie zajmował się filmem. W 1940 przeniósł się do Rzymu, gdzie zapisał się do programu filmowego Centro Sperimentale di Cinematografia. Dwa lata później wraz z
Roberto Rossellinim napisał scenariusz do
"Un pilota ritorna" i pracował jako asystent reżysera przy
"I due Foscari". W 1943 roku nakręcił swój pierwszy film - krótkometrażowy
"Ludzie Padu", zaś pierwszym pełnometrażowym obrazem był
"Kronika pewnej miłości" z 1950 roku.
Na arenie międzynarodowej
Antonioni zaistniał na początku lat 60-tych, kiedy to w kinach pojawiły się najpierw
"Przygoda" z 1960 roku, za którą
Antonioni otrzymał nagrodę Jury w Cannes, następnie
"Noc" w 1961 (Złoty Niedźwiedź w Berlinie) i "
Zaćmienie" z 1962 roku (Nagroda Specjalna Jury w Cannes).
Do największych dokonań
Michelangelo Antonioniego zalicza się również:
"Czerwona pustynia" (1964, Złoty Lew w Wenecji),
"Powiększenie" (1966, Złota Palma w Cannes),
"Zawód: Reporter" (1975).
W 1985
Antonioni przeszedł poważny zawał serca, w wyniku którego został sparaliżowany oraz utracił zdolność mówienia. Ostatnim obrazem zrealizowanym przez mistrza była nowelka
"Il filo pericoloso delle cose" w obrazie
"Eros".
Michelangelo Antonioni zmarł tego samego dnia co inna ważna postać światowego kina
Ingmar Bergman.