Kiedy ogłoszono, że zamiast jednego
"Hobbita" powstaną dwa, wielu fanów prozy
Tolkiena ze zdumieniem przecierało oczy. Większość uważała bowiem, że historia opisana w
"Hobbicie" spokojnie wystarczy na jeden film, a zatem o czym będzie drugi.
Na te pytania odpowiedział sam świeżo upieczony reżyser dylogii
Guillermo del Toro w wywiadzie udzielonym portalowi The One Ring. Przyznał on, że historia
"Hobbita" to jeden film, jednak cała historia wydarzeń, które doprowadziły w ostatecznym rozrachunku do zakończenia Trzeciej Ery, spokojnie wystarczy na dwa obrazy.
- To nie będzie 'zapchaj-dziura' – zapewnia
del Toro mówiąc o drugim filmie. – Nie będzie to również pomost pomiędzy
"Hobbitem", a
"Władcą Pierścieni". Raczej będzie to integralny element pięcioczęściowej epickiej opowieści.
Film opowie o 50 latach historii Śródziemia i zawierać również będzie zdarzenia z pierwszego
"Hobbita", lecz widziane z innego punktu widzenia. Ze słów
del Toro wynika, iż już rozpoczęto prace nad scenariuszem, zatem być może już wkrótce dowiemy się czegoś więcej o drugim
"Hobbicie".