film

Kowboj Bebop: Pukając do nieba bram

Cowboy Bebop: Tengoku no Tobira
2001
2h
7,8 12 389
ocen
7,8 10 1 12389
Łowcy głów poszukują sprawcy ataku terrorystycznego, za którego wyznaczono wysoką nagrodę. więcej mniej
Kowboj Bebop: Pukając do nieba bram zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

nagrody

See you Space Cowboy...
"Cowboy Bebop" jest jednym z moich ulubionych seriali anime toteż z dużą niecierpliwością oczekiwałem na... ... czytaj więcej
false
Marcin Kamiński
Kowboj Bebop: Pukając do nieba bram
Zwiastun nr 3 (angielski)
Kowboj Bebop: Pukając do nieba bram
Zwiastun nr 1
nr 3 (angielski) 2009-11-16T11:31:36 https://fwcdn.pl/webv/31/56/13156/thumbnail.13156.4.jpg https://fwcdn.pl/video/34454/cowboy_480.360p.mp4

Mars. Kilka dni przed świętem Halloween 2071. Na autostradzie w wyniku zamachu terrorystycznego wybucha cysterna uwalniając zabójczego wirusa, który pochłania setki ofiar. Obawiając się zamachu biochemicznego na większą skalę, władze wyznaczają nagrodę dla tego, kto aresztuje sprawcę tragedii. Znudzona załoga statku kosmicznego Bebop, którym podróżują łowcy głów marzy o wielkich pieniądzach.

boxoffice
$3 007 903 na świecie
$1 000 045 w USA
$2 007 858 poza USA
na podstawie
Hajime Yatate (materiały do scenariusza, historia)
studio
Bandai Visual Company / Bones / Destination Films / więcej
tytuł oryg.
Cowboy Bebop: Tengoku no Tobira
inne tytuły
Cowboy Bebop: Knockin' on Heavens Door Miedzynarodowe
więcej
Podczas wyświetlania napisów na początku filmu, pokazani są trzej aktorzy podkładający głos pod postacie w wersji amerykańskiej. Murzyn w słuchawkach, śpiewający fragment "What's up", to Beau Billingslea - czyli Jet. Kobieta w ciemnej bluzce pijąca ze szklanki, która śpiewa fragment "sweet cakes" to Wendee Lee - czyli Faye. Natomiast mężczyzna w ciemnych okularach, przyjmujący pozę karate, który śpiewa linijkę "anyway", to Steve Blum - czyli Spike.
Na ekranach komputerów pojawiały się liczne błędy gramatyczne i literówki.
Aby uniknąć problemów z prawami autorskimi tytuł amerykańskiej dystrybucji został zmieniony na tytuł pisenki Boba Dylana "Knocking' on heavens door"
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Filmowi wystawiłem ocenę: ,, 7/10" .

Zalety:
- kreska,
- muzyka,
- scenariusz,
- dobrze sportretowany ból istnienia,
- gratka dla fana!

Wady:
- jak dla mnie trochę za mało klatek w animacji ruchu, szczególnie w scenach walki, jak na pełnometrażowe przedsięwzięcie . . .
- mimo wszystko, trochę za dużo...

Może to nie oryginalne, pytanie, które pojawia się pod niemal każdym filmem. Jednak, muszę je zadać, z chęcią oglądnąłbym coś równie efektywnego, również z dobrą muzyką i jakimś dobrym klimatem. Ważne aby było to pełnometrażowe. Mam za sobą narazie serial Kowboj Bebop'a, ten film, oraz dwa pełnometrażowe z serii Final...

więcej

Bo może niepotrzebnie się zabieram od razu do wersji pełnometrażowej.

Pastisz wielu stylów, gatunków, postaci. Liczne nawiązania do popkultury. Podany w oprawie graficzno-muzycznej najwyższej próby. Takich filmów już się nie robi...

Choć arcydzieło to to nie jest.

Wie ktoś jak nazywa się piosenka którą słyszymy na początku filmu? Z góry dzięki