Londyn 1872 - widowiskowy pojedynek pogromcy wampirów Lawrence'a van Helsinga i Hrabiego Draculi na dachu miejskiego autobusu kończy odwieczną walkę dobra ze złem... Hrabia ginie od ciosu drewnianym kołkiem, a Lawrence umiera od zadanych ran. Jednak sto lat później - w barwnym 1972 roku, Johnny, prawnuk wiernego sługi Księcia Ciemności... czytaj dalej
Ktoś z Hammera, wytwórni kojarzonej z gotyckim kinie grozy, postanowił pójść z duchem
czasu. I tak oto powstał horror o nastolatkach… i Draculi. Doprawdy nietypowe to połączenie,
w którym bardziej niż w innych dziełach z tej stajni, czuć klimat czasów, w których powstał.
Nasi nastoletni bohaterowie są bowiem...
Hammer "na czasie". Christopher Lee i Peter Cushing powracają w ikonicznych rolach Drakuli i Van Helsinga (pierwszy raz wspólnie na ekranie od czasu filmu z 1958 roku), by zmierzyć siły we współczesnym Londynie.
Mamy więc gotycki horror w klimatach swingującej stolicy - wytwórnia na modę odpowiedziała wprawdzie dość...
Jak w temacie, to moja ulubiona część Drakuli Hammera. Uwielbiam klimat lat 70-tych, i nie wiem czemu ale Peter Cushing tutaj najbardziej mi się podobał, uważam że zagrał genialnie. Christopher Lee jako Dracula niewiele mu ustępował, był rewelacyjny. Całość trzyma w napięciu i sprawia że lubię do tego filmu wracać.