Siedem żyć

! Uwaga Spoiler !
Co sądzicie o scenie w której żona paląc rzeczy ofiar, rozbiera się i wrzuca je w ogień ?
Osobiście uważam że scena jest świetna, dużo dodaje temu epizodowi i całemu filmowi. Jakoś zapadła mi w pamięci i chciałbym się dowiedzieć co o niej sądzicie, jak ją odbieracie. Uważam że jest tu pewna...

mam wrażenie że film zakończył sie w połowie doszło do tego że sprawdzałam nawet czy nie oglądam jakiejś błędnej wersji... film potwornie wciąga, intryguje, wręcz wydziera wszystko co najgorsze z naszego życia... niestety zakończenie, a raczej jego brak strasznie rozczarowuje

bardzo dobry film, którego tytuł polski faktycznie nic ma do filmu, ale warto go zobaczyć, tak wciąga że za szybko się kończy

Film jest bardzo ciekawy, naprawde swietny dramat, ciekawa historia, niezla gra aktorska, muzyczka klimatyczna....polecam wszystkim tym którzy lubia ambitne kino... a nie tylko komercyjne. Dziwi mnie fakt, ze ludzie ktorzy nie lubia takiego ogladaja mimo wszystko taki film a pozniej zanizaja ocene bo im sie nie podobal...

Jedne z tych filmów, któy jeszcze długo potem pamięta się.
Może nie był rewelacyjny,
lecz wart jest uwagi, na więcej niż jeden seans.