28 czerwca 1914 roku. W Sarajewie przebywa następca tronu, arcyksiążę Ferdynand (Reinhard Forcher) wraz z małżonką Zofią (Michaela Ehrenstein). Podczas przejazdu przez miasto dochodzi do dwóch zamachów, w tym drugi okazuje się skuteczny. Zamachowcy próbują popełnić samobójstwa, jednak zostają schwytani. Sprawę natychmiastowo obejmuje śledczy Leo Pfeffer (Florian Teichtmeister).
I tak jak w tamtym przypadku mamy do czynienia z wersją oficjalną na potrzeby opinii publicznej, oraz prawdziwymi wynikami śledztwa które zadają więcej pytań i na które nikt nie ma zamiaru odpowiedzieć. Temat zamachu na Franza Ferdinanda ciekawy, ale w filmie opowiedziany dość skromnie, nie wykorzystany potencjał.
film. Nie ma strzelanin, pościgów, scen wulgarnego seksu i przekleństw. Więc dla większości ludzi pewnie nudny.
Mnie bardzo wciągnął. Bardzo fajnie pokazuje co się wydarzyło w okupowanej Bośni i Hercegowinie. Jak wyglądała sytuacja polityczna. Poddaje w wątpliwość uproszczoną, nauczaną w polskich szkołach przyczynę...