Moulin Rouge to najsłynniejszy i najbardziej skandalizujący nocny klub Paryża przełomu wieków. Jego gwiazdą jest Satine (Nicole Kidman), piękna kurtyzana, o której względy zabiega bogaty książę (Richard Roxburgh). Ona kocha jednak Christiana (Ewan McGregor), ubogiego poetę, który przybył do Paryża, by poznać smak dekadenckiego życia.
Zaczyna się niewinnie, wręcz nudno, aż tu nagle...niesamowita jazda bez trzymanki:) Tempo, tempo i jeszcze raz tempo. Nasycenie kolorów, muzyka, dobra obsada aktorska sprawiają, że możemy poczuć się częścią tej pędzącej maszyny. Podobał mi sie pomysł na ten musical. Dla mnie rewelacja.
Piszcie co chcecie przeciwnicy tego filmu. Cudowna muzyka, cudowne kreacje aktorów i cudowna historia. Dla mnie bez wątpienia arcydzieło. No i ten mój sentyment do Paryża ;) Piękne miasto.
Nicole Kidman była fajna, scenografia i kostiumy też niczego sobie - miło popatrzeć. ALE: totalny chaos niektórych scen, nadpobudliwość ruchowa postaci i mnóstwo kiczu, powplatanego w całkiem niezłą momentami fabułę sprawia, że film strasznie traci na odbiorze. Ani to nie było śmieszne, ani ciekawe, psuło tylko ogólny...
więcej
Kochany lub nienawidzony, często "niedoobejżany".. Przerost formy nad treścią. Ale jaki! Dlatego pragnę Was zachęcić do obejżenia, dokończenia, zanalizowania. I tak:
Już sam początek sprawia, że wiele ludzi rezygnuje z seansu. Czemu? Megadynamiczny montarz powoduje zawrót głowy. Do tego eksplozja barw,...