Nie mam słów na to, co on zrobił w Wielorybie. Niesamowita, wzruszająca, pełna ciepła rola, coś absolutnie niesamowitego. Dawno nie widziałam tyle osób płaczacych w kinie. Jego gra to arcydzieło, jak nie dostanie za to Oskara to stracę resztki wiary w Akademię.
sympatyczny, nie żaden sztywniak, czy sztuczny, łysy "pseudo - macho" z wytatuowanymi rękami do nadgarstka. Kamera go lubi, fajnie się go ogląda.
Zostawiam ten komentarz tuż po zdobyciu przez niego Oscara. Był moim ulubionym aktorem od czasów dzieciństwa. Pamiętam, jak większość go skreśliła i jak kiedyś ze smutkiem natknęłam się na filmik na YouTube "Dlaczego Hollywood już nie zatrudni Brendana Frasera". O ironio, jak chętnie go sobie dzisiaj odświeżę, tylko...
więcejRobin Williams, Jim Carrey, Brendan Fraser jak się okazuje również.... przecież oni rozśmieszają/-li miliony
Nie wiem dlaczego,ale za każdym razem ,gdy widzę Brendana Fraser'a myślę sobie tylko o jednym filmie (George prosto z drzewa) i nie mogę się skupić... jego twarz tak bardzo kojarzy mi się z konkretnie tym filmem ,że jakoś dziwnie mi się ogląda filmy z jego udziałem. Nie pasuje mi jego osoba do większości produkcji ?...
więcej