Roscoe 'Fatty' Arbuckle 

Roscoe Arbuckle urodził się 24 marca 1887 roku w republikańskim domu, jest synem polityka Roscoe Conklinga Arbuckle. Jego matka zmarła, gdy miał zaledwie dwa lata, niedługo potem ojciec stracił zainteresowanie wychowywaniem syna. Młody Roscoe imał się rozmaitych zawodów, aż w końcu przez przypadek trafił na przegląd występów amatorskich w jednym z teatrów w San Jose. Tam został zauważony przez producenta wodewilowego Davida Graumana. Tak przyszły gwiazdor trafił do trupy o nazwie Pantages, która dawała występy głównie w obrębie Zachodniego Wybrzeża USA. To w Pantages poznał swoją pierwszą żonę, Minte Durfee, koleżankę z zespołu.

Pierwszy występ przed kamerą Arbuckle zaliczył w filmie "Ben's Kid" w 1909 roku, jednakże nie były to zbyt udane początki. Zapewne właśnie dlatego na właściwy początek kariery komika w obrębie X muzy należało poczekać jeszcze cztery lata. Począwszy od 1913 Roscoe występował w produkcjach studia Keystone, zdobywając kolejne szlify pod bacznym okiem Macka Sennetta. W 1914 roku stworzył wraz z Mabel Normand niezwykle popularny duet filmowy "Fatty i Marble". Ich wspólne występy trwały do 1916, niedługo potem aktor opuścił wytwórnię Keystone skuszony ofertą większej swobody twórczej pod szyldem innego studia.
1917 to rok spotkania "Fatty'ego" z innym geniuszem kina niemego, Busterem Keatonem, wtedy jeszcze młodym i nieznanym. Obaj pracowali w ramach grupy o nazwie "Comique", która w tamtym czasie ostatecznie osiadła w Los Angeles, gdzie właśnie rozrastał się raczkujący jeszcze biznes filmowy. Arbuckle związał się wówczas z Paramount, kręcąc taśmowo dla legendarnej wytwórni kolejne slapstickowe komedie. Mordercze tempo pracy wymogło na ulubieńcu publiki krótki urlop. Aby odpocząć "Fatty" Arbuckle udał się do San Francisco. Tam też miał początek głośny skandal z jego udziałem, który okazał się być de facto końcem jego kariery. Biorąca udział w przyjęciu z udziałem komika młoda aktorka Virginia Rappe dostała zapalenia otrzewnej, w wyniku którego zmarła. Roscoe został oskarżony o zgwałcenie i spowodowanie śmierci dziewczyny. Co prawda proces sądowy zakończył się wyrokiem uniewinniającym, ale dalszy los pociesznego grubaska ze Srebrnego Ekranu został przesądzony. Wielkie studia nie chciały już współpracować z aktorem, wycofano także kopie jego dotychczasowych obrazów. Arbuckle popadł w długi, sporadycznie ratował się przed totalnym niebytem, kręcąc filmy pod pseudonimem.

Okres niełaski dla komika trwał przez dziesięć lat, w końcu, dzięki wsparciu znajomych z branży udało mu się podpisać kontrakt z Warner Brothers. Miał to być jego wielki powrót. Zmarł w nocy po zawarciu umowy, z powodu wady serca, w wieku 46 lat.