Steven Spielberg i
Peter Jackson połączą swoje siły przy realizacji filmowej trylogii inspirowanej belgijskim komiksem o przygodach wścibskiego reportera Tintina. Obaj panowie zajmą się produkcją obrazów, jak również wyreżyserują po jednym z nich. Na razie nie wiadomo kto stanie za kamerą na planie trzeciego z filmów.
Wszystkie trzy obrazy zostaną zrealizowane w technologii cyfrowej z wykorzystaniem motion capture.
Spielberg i
Jackson doszli do wniosku, że film aktorski nie jest w stanie oddać uroku świata wykreowanego przez belgijskiego rysownika Herge'a i zdecydowali się na animację tworzoną na podstawie nagranych wcześniej przez aktorów ruchów.
- Chcemy, żeby przygody Tintina były jak najbardziej realistyczne, a jednocześnie wraz z Peterem czujemy, że nakręcenie tego filmu w tradycyjny sposób nie odda honoru światu i postaciom wykreowanym przez Herege'a - tłumaczy decyzję filmowców
Steven Spielberg.
Scenariusz planowanego filmu powstanie w oparciu o trzy komiksowe albumy.
"Tintina" po raz pierwszy opublikowano w 1929 roku w belgijskiej gazecie "Le Petit Vingtieme". Do dziś komiks przetłumaczono na ponad 50 języków. Jego bohaterowie wielokrotnie byli przenoszeni do filmów animowanych, głównie telewizyjnych. Tintin, wścibski reporter i detektyw amator był bohaterem 24 albumów komiksowych.
Specjaliści oceniają, że
"Przygody Tintina" z upływem czasu nie tracą, a zyskują na popularności. Z każdym nowym rokiem wścibskiemu reporterowi przybywa na całym świecie 2 miliony nowych fanów.