W Hollywood zapanowało niezwykłe ożywienie w ten weekend i spory optymizm. Otóż według niepotwierdzonych informacji strajkujący scenarzyści z WGA i szefowie wielkich wytwórni zrzeszeni w AMPTP są podobno bardzo bliscy osiągnięcia porozumienia. Choć oficjalne rozmowy nie są prowadzone od 7 grudnia, to po podpisaniu umowy pomiędzy studiami a reżyserami, 22 stycznia rozpoczęły się nieoficjalne negocjacje obu stron. Wszystko wskazuje, że choć rozmowy były trudne, przynoszą w końcu rezultaty. Oficjalnie żadna ze stron nie informuje o postępach w negocjacjach, lecz w Hollywood panuje powszechne przekonanie, że o ostatecznej umowie usłyszymy już prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Przypomnijmy, iż 30 października ubiegłego roku wygasł kontrakt zbiorowy pomiędzy scenarzystami a producentami. Ponieważ nie osiągnięto do tego czasu porozumienia w sprawie nowej umowy, 1 listopada scenarzyści zrzeszeni w obu dywizjach WGA rozpoczęli strajk. Kością niezgody są wynagrodzenia dla scenarzystów za ich pracę przy programach realizowanych na potrzeby nowych mediów (w tym Internet). W czerwcu tego roku kończą się kontrakty długoterminowe reżyserów i aktorów. Ci pierwsi już w styczniu podpisali nową umowę, która jeszcze nie została ratyfikowana. Aktorzy wciąż jeszcze nie rozpoczęli formalnych negocjacji.