Dobrze grała chociaż mało. Miała ciekawą urodę i trzeba było to wykorzystać. Nie chciała albo nie miała siły przebicia żeby dostawać więcej ról. Reżyserzy też nie widzieli w niej potencjału. Szkoda :(
Aż trudno uwierzyć, że tak bardzo nie wykorzystano jej talentu. Może się mylę, ale chyba największą rolą była Dobrawa w filmie "Gniazdo". Regularne, szlachetne rysy twarzy, głos, który się pamięta, brak sztuczności w grze aż się prosiły o główną rolę w filmie.