W wieku 87 lat zmarł wybitny aktor filmowy i teatralny
Wieńczysław Gliński. Wiadomość o śmierci aktora podała we wtorek Informacyjna Agencja Radiowa.
"Wieńczysław Gliński to niesłychanie ważna, charakterystyczna postać kina polskiego drugiej połowy XX wieku" - powiedziała PAP Bożena Janicka, krytyk filmowy. -
Był niebywale popularny. Wymienia się kilka tytułów jego filmów, a naprawdę zagrał w ponad 40 filmach - podkreśliła.
Na ekranie debiutował w 1955 r. rolą tytułową w filmie
"Sprawa pilota Maresza" w reżyserii
Leonarda Buczkowskiego. Zagrał także m.in. w
"Kanale" Andrzeja Wajdy,
"Jutro premiera" Janusza Morgensterna,
"Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa,
"Echo" Stanisława Różewicza,
"Lekarstwo na miłość" Jana Batorego oraz
"Romans Teresy Hennert" w reżyserii
Ignacego Gogolewskiego. Zagrał też w serialach:
"Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy",
"Królowa Bona",
"Miasteczko" i
"Glina".
"Idąc przez życie dociekliwie spoglądałem na spotykanych ludzi, starałem się dostrzegać nie tylko ich przywary, ale i strony ciekawe, piękne, dobre, zabawne. Z zawodu, zamiłowania i natury jestem aktorem, a więc człowiekiem, którego funkcja polega na nieustannym wyłażeniu z własnej skóry i pakowaniu się w skórę osobowości stworzonej przez autora" - mówił o sobie
Gliński.