film
Che. Boliwia
Che: Part Two2008
2h 15m
Rok 1966. Po zwycięstwie na Kubie Ernesto Guevara niespodziewanie rezygnuje ze swojej pozycji i pod przybranym imieniem wyrusza do Boliwii, aby zorganizować kolejną rewolucję.
Che. Boliwia
reżyseria Steven Soderbergh
scenariusz Peter Buchman
produkcja USA, Hiszpania, Francja
premiera 21 maja 2008 (Światowa)
Ranking ról
Opis filmu Che. Boliwia
Po kubańskiej rewolcie Che jest u szczytu sławy i możliwości. Historia boliwijskiej kampanii to opowieść o wytrwałości, poświęceniu i idealizmie, o powstaniu, które szybko upada, doprowadzając do śmierci Che. Dzięki tej historii dowiadujemy się, jak to się stało, że Che do dziś pozostaje ikoną, symbolem męstwa i idealizmu na całym świecie.
Informacje o filmie Che. Boliwia
premiera 21 maja 2008 (Światowa)
na podstawie Ernesto 'Che' Guevara (pamiętnik)
studio Wild Bunch (przedstawia) / Guerrilla Films / Laura Bickford Productions (koprodukcja) / więcej
tytuł oryg. Che: Part Two
inne tytuły Guerrilla (alternatywna pisownia) Międzynarodowy
Che (tytuł roboczy) USA
Guerrilla (tytuł roboczy) USA
Che: Part Two - Guerrilla Australia
więcej
Benicio Del Toro wybrał Ryana Goslinga jako odtwórcę postaci Benigno 'Beni' Ramíreza. Gosling poznał prawdziwego Ramireza i nauczył się trochę hiszpańskiego żeby przygotować się do swojej roli. Niestety, opóźnienia w produkcji zmusiły go do opuszczenia projektu.
Zdjęcia kręcono w Cádiz, Huelva, La Mancha, Madrycie (Hiszpania), San Juan (Puerto Rico) i w Nowym Jorku ()USA.
Zdjęcia do filmu rozpoczęto 24 lipca 2007 roku.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Nie wchodzę w polemikę kim był Che,bo wiadomo zależy jaki kto wyznaje światopogląd,dla jednych będzie to bohater,dla innych morderca.Chodzi mi o samą ocenę filmu,bo temu służy filmweb.Film jest po prostu słaby,chyba jeszcze słabszy od pierwszej części.Film się niesamowicie dłuży i po prostu nudzi.Ja rozumiem że na tym...
więcej
Długi, nudny, bez konkretów i nie wnoszący zupełnie nic nowego do poruszonego tematu.
O ile w pierwszej części cały film jakoś "trzymał się" dzięki retrospekcjom z konferencji ONZ to w "Guerilli" zabrakło choćby jednego wciągającego wątku który, pomógł by nam wytrwać do końca.
Chyba, że Soderberghowi chodziło o...
Szczerze? Oglądając ten film w d*pie miałem czy Che błagał przed śmiercią o litość, zwisało mi czy był strasznym mordercą, itd. - Wiem, zdaję sobie z tego sprawę, że jest to, łagodnie ujmując, dwuznaczna postać (albo wersja dla sfrustrowanych - okrutny morderca, blablabla).
Ale tak właściwie - to co mnie to obchodzi?...
Rewolucja mi się bardzo podobała, ale czegoś mi w niej brakowało. Natomiast Boliwia przyspawała mnie do tapczana, siedziałem z gałami otwartymi cały film jak McDowell u Kubricka - nie pijąc wcale 10 kaw ;]
Podchodziłem do tego filmu już z pewnymi oczekiwaniami. Chciałem zobaczyć krajobraz Boliwii, walki w tym pięknym...
Melvin_Purvis 57 punktów
GodFella 52 punkty
Plainview 27 punktów