Lee Na to kobieta, która ma właśnie rozpocząć karierę jako piosenkarka. Tuż przed debiutem dowiaduje się jednak, że ma białaczkę. Inna wokalistka zajmuje jej miejsce na scenie, wykonując jej piosenkę. Od tej pory wszyscy biorą dziewczynę za Lee Na. Z kolei Jung Tae szczęśliwie uszedł z życiem po katastrofie w domu handlowym. Wkrótce i on dowiaduje się, że ma raka. Kiedy Jung Tae i Lee Na spotykają się, nawiązują znajomość, która po pewnym czasie przeradza się w miłość.
całości można polecić choć nie każdemu się spodoba. Wyróżnił bym tutaj ostatni odcinek serii za trochę bardziej zmuszający do śledzenia losów bohaterów tej prostej historyjki, pewnie dlatego że kończy ją.
cudowny cytat (według mnie)
'Now you know, right? In my brain...There's a bastard [tumor] in there...The weird thing is...whenever I see you I don't feel pain in my head...but in my heart instead...' wypowiedziane przez Jung Tae.
Kolejny raz Dong-geon Lee potwierdził swoją grą, że zasłużył na serduszko ode mnie...