"O czasie i mieście" to pieśń miłosna i hymn na cześć Liverpoolu, miasta, w którym urodził się Terence Davies. Film jest wyrazem wspomnień, refleksji i uczucia straty po mieście takim, jakie reżyser pamięta. "O czasie i mieście" to obraz pamięci, ale także Proustowska refleksja o poszukiwaniu straconego czasu, kiedy wczorajszy krajobraz... "O czasie i mieście" to pieśń miłosna i hymn na cześć Liverpoolu, miasta, w którym urodził się Terence Davies. Film jest wyrazem wspomnień, refleksji i uczucia straty po mieście takim, jakie reżyser pamięta. "O czasie i mieście" to obraz pamięci, ale także Proustowska refleksja o poszukiwaniu straconego czasu, kiedy wczorajszy krajobraz miasta stopniowo zmienia się w ten dzisiejszy. W tym pełnym łagodnej melancholii poemacie z obrazów, brytyjski reżyser dzieli się z widzami swoimi bardzo osobistymi rozmyślaniami na temat relacji z Liverpoolem, miastem, w którym się urodził i przeżył pierwszych 28 lat swojego życia. Dzieło, złożone w dużej mierze z nastrojowych materiałów archiwalnych, uzupełnionych liryczną narracją Daviesa, jest hymnem i pochwałą ku czci tego miasta-ikony. (…) Davies, niegdyś gorliwy katolik, a dziś ateista, opowiada o swojej zaszczutej religijności i latach zmarnowanych na bezużytecznych modlitwach. Swą historię wpisuje w portret robotniczego miasta, przepełniony obrazami fabrycznych bram, robotników pracujących w dokach i kobiet walczących z praniem. Z ironicznym zachwytem i rozkoszą komentuje te sceny zza kadru. czytaj dalej