Mężczyzna zostawia wiadomość na sekretarce scenarzysty, Joela Brandta (Matthew Lillard), z prośbą o podniesienie słuchawki. Joel myśląc, że to dowcip kasuje nagranie. W międzyczasie okazuje się, że dzwoniący zostaje zabity a na domiar złego sytuacja powtarza się z kolejnymi osobami. Policja uznaje scenarzystę za głównego podejrzanego.
Szkoda ze to taki szajs,zero znanych aktorow,0 zaskoczenia,wszystko to samo.Nawet glowny zly tajemniczy morderca,wiadomo po ok 20 min kto to jest hehe,paranoja szkoda czasu na to gxowno.Najgorszy film jaki w 2009 widzialem!!!!
prosze, wrecz blagam o nie sluchanie sie poprzednich komentarzy.. Film KOMPLETNIE nie jest nudny, wciaga, a koncowka.. oj tak! :D takich chce wiecej. Wszystko obrocillo sie do gory nogami... Rewelacyjny film.