Ale hejtujecie ten film, ze kicz itp itd.. ale popatrzcie najpierw na gatunek, to jest tez fantazy a nie
sam horror, choć przyznam że dziwne połączenie :)
Właśnie ja podeszłam do tego filmu na bazie baśni/fantasy a nie horroru z którym ten film ma naprawdę niewiele wspólnego. Muszę przyznać, że sam pomysł na taki film o trollach jest ciekawy... i ci polscy dostawcy niedźwiedzi ... (a mówili z dziwnie rosyjskim akcentem)
moim zdaniem ani to fantazy ani horror, to coś w formie wytrycha w obronie norweskiej przyrody, norweg zrozumie doskonale do jakich problemów styku rządu i gospodarki nawiązuje, podejrzewam że jest w filmie sporo ironii na temat rządu, premiera oraz nawet polaka - który współpracuje z rządem a po prawdzie pewnie jest inaczej - kategoria fantazy pasuje :)
trole to specyfika norweska - motyw pojawiający się w ich bajkach ze względu na krajobraz
nie przypadkowo trole zamieniają się w kamień podejrzewam że ukształtowanie terenu i położenie geograficzne również sprzyja takim a nie innym zjawiskom pogodowym - połamane drzewa, pęknięte mosty osuwającymi się i transportowanymi przez rzeki skałami