Nie specjalnie lubię odgrzewanie kotletów po latach, głównie dlatego, że te nowe rzadko trzymają poziom poprzedników, ale w tym przypadku się udało i film jest świetny - zachowano główne motywy z pierwowzoru, ale jednocześnie film idealnie wkomponowano we współczesne realia. Do tego Bruce w formie jak za dawnych lat,...

Myślałem, że już nigdy nie doczekam się na film, w którym Bruce Willis wróci do swojej dobrej formy sprzed lat. Za dużo czasu spędził grając jakieś drugoplanowe role w miernych produkcjach.

Chciałbym oprócz tego zobaczyć jeszcze raz Johna McClane'a. I najlepiej, żeby w jakiś sposób odkupił grzechy ze Szklanej...

Szczegolnie te z przesłaniem,że: "To juz było..." ..Tak kurna,było i o to chodzi! Jak ktoś sie orientuje to wie,że Eli Roth jest ścisle powiazany z Q.Tarantino i idąc dalej ten ktoś rónież wie,że ten film byl hołdem idealnie odwzorowanym dla sensacyjniaków ze "zlotych lat". Angaż Bruce'a,który był ikoną tego kina w...

Nie wiem skąd tyle krytycznych komentarzy. Film ma kilka nielogiczności, ale ogląda się całkiem przyjemnie.

Nareszcie !! Bruce Willis znowu w konkretnym filmie. A tak na marginesie szkoda ze to tylko film!! Polecam

Całkiem dobrze to wygląda. Jest akcja, Bruce ok. Malkontenci niech idą na lody, to im z pewnością pomoże.

Bo tylko tak będzie można skomentować ten film, zobaczyłem zwiastun i mamy całkowitą odwrotność oryginału z 1974 roku. A szkoda takie gówno plami serię która można powiedzieć zapoczątkowała motyw RODZINA+UTRATA UKOCHANEJ OSOBY= ZEMSTA.

Dla mnie niepotrzebnie ten film powstaję, dla młodziaków odsyłam obejrzeć...

Co prawda niczego nowego film nie wnosi ale dobrze się ogląda .63 letni Bruce Willis dorabia sobie do emerytury ;) I chyba na tym się nie skończy ? Kontynuacja pewna ... Niektórym to się powodzi ;)

Nie pojmuję, jak to możliwe, że nikt nie zauważył najśmieszniejszej sceny w filmie, w której Willisa wchodzącego do sklepu z bronią seksowna panienka pyta: To pana pierwszy pistolet? Na to Bruce zmieszany, powiedziałbym nawet, że rumieniąc się z lekka, odpowiada skromnie: Tak...

toć na boga żywego, jednorodzonego, przy tym jedynego wiedzieć raczącego, co tam pogrzebion, umarł, a umęczon wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli, po co?!

Z chęcią zobaczyłbym nowe "Death Wish", ale np. w reżyserii Davida Cronenberga albo jakąś wariację spod ręki tego reżysera :)

Moim zdaniem mimo niewątpliwej widowiskowości reżyser stawia pytanie z zawieszoną odpowiedzią : czy działania głównego bohatera były uzasadnione i czy jest możliwe,że mogą być naśladowane?I - czy i kiedy indywidualna zemsta za ogromną i nieodwracalną krzywdę może zostać zaakceptowana? Sądy nigdy takiej zemsty nie...

Początek filmu trochę nudny,rozciągnięty. Później się trochę akcja rozkręca,ale tylko trochę,szkoda. Brakuje mi "starego" Willisa.

Willis wypada tu naprawdę bez polotu i gra jakby miał rozstrój żołądka. Zmarnowany potencjał. To powinien być mocny i solidny film, a wyszedł na poziomie produkcji straight to dvd.

Czy tylko mi ten film przypomina wątek Waltera White'a, którego odgrywa w tym filmie Bruce Willis ?

ZEMSTA JEST GORZKA - UMARŁYCH NIE WSKRZESI - WYRÓWNA JEDYNIE RACHUNKI

Nie widzę powodu by się czepiać filmu, który jest dobrze zrealizowany, a Bruce jest Brucem. W dobie gównianego kina sensacyjnego, gdzie efektowne kamery nadrabiają scenariusz, ten film jest kompletny. Czepiają się ci, co mają spięte poslady na realizm, remake i nakrecaja się dziadowymi opiniami.

Co wcale nie oznacza, że jest kiepski.
Typowy, oklepany,ale nie nudny.
Polecam,gdy ktoś nie ma pomysłu co obejrzeć wieczorem i chce się po prostu zrelaksować.