nie umywa się nawet do oryginału, kilka scen humorystycznych lekko ratuje film, ale kwiatki typu wybudzenie się ze śpiączki córki Willisa jak gdyby nigdy nic wstającej i dobrze wyglądającej po chwili od wybudzenia to już lekka przesada. Mam wrażenie że scenarzyści nigdy nie widzieli walki człowieka po wybudzeniu o...
i nie do oglądania przez zbyt młodych lub wrażliwych ludzi. W porównaniu do filmu z Bronsonem lepiej zrealizowany technicznie (wiadomo: upływ czasu), ale tamten film jest chyba bardziej przygnębiający, a i Bronson lepiej wychodzi w porównaniu z Willisem.
Chaotyczne i takie ulicznej prawdziwe, choć strzelanie w małym pokoju bez nausznikow skończyło by się chwilowa utrata słuchu ;)
Nie rozumiem dlaczego niegdyś królowie aktorstwa starej szkoły, sa tak rzadko obsadzani, czy sa tacy drodzy? Nie bo jednak grają w crapach sriednio budżetowych. Zatem nikt w nich nie wierzy. Nikt im nie da dobrego scenariusza, fajnej roli. Mysle ze kino glownie kierowane jest dla osob 16-25lat i te osoby nie znają...
Patrząc na ostatnie filmy z Brucem to ten wypada dobrze , niestety lata robią swoje i Willis już nie będzie grał jak kiedyś
kaptur na łeb i do mocnej nocnej akcji. Daje radę ten obraz filmowy, choć początek jak się zaczął, nie miałem przekonania, ale z każdą minutą jest lepiej co cieszy. Chce się obejrzeć do końca. Jest tam momentami jakieś dziwne rozwiązanie, ale całość całkiem nieźle się broni. Bruce'a w akcji zobaczyć zdecydowanie warto!
więcejFilm, jak na temat, który podejmuje, zbyt uładzony, zbyt grzeczny, przez to mocno nijaki. Główny bohater, grany przez Willisa mało przekonujący,fabuła momentami mocno naciągana. Obejrzeć można, jest parę niezłych momentów, ale generalnie-bez rewelacji.
.....obejrzeć ponownie jak Paul Kersey wymierza sprawiedliwość.... niby to już było ale ponownie z wypiekami obejrzeć film.....polecam ;)
Chirurg zawodowym mordercą, z każdej pozycji trafia przeciwnika oraz nikt mu nie staje na przeszkodzie.Film mocno przerysowany nie zrobił na mnie dużego wrażenia nie wnosi nic nowego wiec oceniam 5/10.
Film jak na ten gatunek i przewidywalną do bólu fabułę wypada całkiem nieźle, zwłaszcza na tle innych, tym podobnych produkcji. Na uwagę z całą pewnością zasługuje przyzwoita kreacja Willisa, który przez ostatnie lata grywał w produkcjach, o których nawet nie warto tutaj wspominać, jak również nie chce się ich...
Po maratonie Szklanej Pulapki naszla mnie ochota na inne filmy z Brucem. Niestety z tego co wyczytalem jego role w nowszych filmach nie sa tak dobre jak kiedys, wiec jest mi troche szkoda.
Ten film akurat byl niezly. Nie podobaly mi sie obrzydliwe sceny z lamaniem karku z upadku czy inne takie. Nie jestem ich fanem....
Najbardziej naciąganym elementem w całym filmie było nagłośnienie "debiutu" głównego bohatera. Od początku filmu pokazuje nam się, że w mieście co roku ma miejsce kilkaset strzelanin gdzie giną dziesiątki mieszkańców, a już po pierwszym razie gdzie koleś w kapturze rozwala kilku bandziorów media rozgłaszają historię...
więcejPO CO? Co znowu pociąniemy 4 części? Oryginał był super , dwójke można było jeszcze z bólem obejrzeć. Po co kręcic te remejki. Co brusikowi brak na rachunki czy co?
Remake moze sie podobac. Bruce zagral dobrze. Cala fabula jest na przyzwoitym poziomie i nawet wciagajaca. Produkcja to typowy film sensacyjny, czyli bardzo popularny gatunek z lat 70, 80 i 90. Dzisaj takie historie sa krecone w stylu akcja/thriller. Dlatego tez duzy uklon dla tworcow, za probe odwzorowania klimatu...
Trudno powiedzieć czemu ale to już kolejny film, w którym biali aktorzy w rolach złoczyńców są znacznie bardziej pełnokrwiści i przerażający nich ich pozostałe odpowiedniki. Może to kwestia antropogeniczna, że groźby z ust przedstawiciela tej samej rasy brzmią bardziej na serio, a może to że przeklinający co drugie...