Wczoraj oglądałem ten film i też nie jestem nim zachwycony. Zwlekałem parę lat z jego obejrzeniem bo coś od samego początku film wydawał mi się jakiś niezbyt po oglądaniu trailerów, no ale w końcu wczoraj jak już leciał w TV to postanowiłem obejrzeć. Starałem się jakoś poczuć jakiś klimat tego co się działo na ekranie no ale coś nie dało rady. Aktorzy byli jacyś kiepscy, fabuła też jakaś taka byle jaka, wiele scen, które niepotrzebnie się pojawiały. Jedynym plusem tego filmu mogą być tylko efekty specjalne, które jednak aż tak świetne nie były. Film po prostu jest nijaki, według mnie popsuł tą całą magię tego "2012" roku.

Zupełnie inaczej sobie wyobrażałem koniec naszej planety. Bardzo mało w filmie było o samych Majach a powinno być o nich trochę sporo. W tym filmie jako głównego bohatera widziałbym Mela Gibsona albo Bruca Willisa no a takto aktorzy i te wątki są bylejakie.

Ocena jest zdecydowanie zawyżona.

Lepiej sobie obejrzeć po raz setny filmy takie jak "Armageddon", albo "Dzień Niepodległości" a nie takie byle co.

dorosły się znalazł i wielki znawca - dobre żarty !!! Skoro nic w tym filmie nie dostrzegasz,,to żal mi Twojego żałosnego gustu i poziomu !!! Naucz się profesjonalnie oceniać i wypowiadać i Idź lepiej pooglądać jakąś telenowelę brazylijską !!! Żałosna gimbaza !!! Tylko gimbaza pisze takie brednie !!!