Film bardzo kiepski, jakiś nijaki, już po paru minutach chciałem dać mu nie więcej niż 2/10. Mija następne kilka chwil, historia zaczyna się zazębiać i budować konkretny klimat. Z każdą minutą opowieśc zyskuje 3/10, 4...itd. do pełnej i zasłużonej dziewiątki. Pouczające i solidne kino. Polecam, jeśli mogę.
miałem tak samo,właśnie obejrzałem sobie w uczcie kinomana i sobie myślę "oho zmiany w TVP więc jakiś dyletant robi za kucharza",ale stopniowo zmieniałem zdanie,też oceniłem na 9,bardzo dobry...i tu chciałem się rozpisać,ale uznałem że lepiej niech każdy po obejrzeniu filmu zastanowi się nad przekazywanymi treściami.
Do sceny z tajemniczym żarłokiem też wydawał mi się raczej słaby, taki zbyt bajkowy i „ulizany” niczym odtwórca głównej roli (niestety średnio mi pasował do tej opowieści przystojniak rodem z Beverly Hills 90210 czy innych tego typu tworów). Potem już było znacznie lepiej - miasto euforii oraz prawników to majstersztyk krzywego zwierciadła. Niestety samo zakończenie na minus – to że będzie happy end wiedziałam, ale że aż taki HAPPY? Trochę przesadzili ;)
W sumie 5/10, co oznacza OK, czyli (In My Humble Opinion) raczej nadający się do oglądania film, miejscami nawet bardzo fajny, niemniej jednak bez specjalnych „fajerwerków”.
Czytajac poczatek mialem krytykowac autora az doczytalem do konca. Zgadzam sie w 100%. Poza tym takie osoby jak: J. Fox, Lloyd ich nazwiska dodaja pktow (sentyment do Back to the future_)
Osobiscie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. :)
Po pierwszych minutach również uważałam, że film może byc kiepski ale wytrzymałam, poczekałam i okazało się, że było warto! :D
Jak najbardziej polecam ;)
Jak dla mnie to największą zaletą jest tu Amy Jo Johnson. :) Ładna dziewczyna. Sentyment z Power Rangers. :)
Ja z kolei miałem na odwrót. Film od początku mi się spodobał (mówię sobie 9 jak nic), bo czym z każdą sceną jego notowania spadły aż do 3.
I szczerze wyznam, że po jakimś czasie od obejrzenia filmu prawie go nie pamiętam. A moje przebłyski ograniczają się do jego gorszych cech i motywów. Tak więc chyba dostał ocenę zasłużoną ;)
wszyscy tylko beznadzieja i beznadzieja a niby skąd film ma ocenę 8.04? mi np sie bardzo podobał choć dawno go nie widziałem ;p
ps to mój pierwszy post ^^
Jacy wszyscy? Mnie się podobał. :)
Zresztą co się dziwisz? Dziś jak się litrami nie leje krew, to niektórym ludziom się nie podoba (zobacz komentarze pod Terminatorem 4).
Witam
Mnie osobiście podobało się "Muzeum Fałszywej Sztuki" (piękny przykład snobizmu) oraz urocza pani Deborah Odell ;-)
Pozdrawiam