Sergey Loznitsa potrafi podnieść pozorny banał do rangi artystycznego świadectwa, przywodzącego na myśl klasyków rosyjskiej kinematografii. Tym razem zabiera ze sobą kamerę, by nagrać próbę złowienia ryb w zamarzniętym jeziorze pośród zaśnieżonych rosyjskich równin. W tym surowym środowisku czterech młodych mężczyzn próbuje wyrwać z zamarzniętych trzewi natury coś, co umożliwi im przetrwanie.