j/w b dobry film, a końcówka najlepsza !!!!! :)

U nas pewnie nikt już nie pamięta afer typu Amber Gold, oprócz tych którzy stracili pieniądze za pośrednictwem tej firmy. Ale takie filmy jak ten przypominają ludziom, by oglądali złotówkę z każdej strony zanim powierzą ją komuś obcemu, który zasypuje nas obietnicami zysku. A sam film Bolla dużo lepszy od jego wcześniejszych "dzieł". xD

Ja dobrze pamiętam "aferę" AmberGold, to przecież działo się niedawno, a nie szmat czasu temu. I już wtedy pisałem, że to sposób jak uczynić z prywatnej głupoty problem państwowy. Przecież od razu widać było, że to trefna inwestycja, bo złoto jest towarem rynkowym, notowanym na giełdach, dlatego nikt nie może obiecać ani konkretnej, ani w ogóle dodatniej stopy zwrotu. Jeżeli ktoś obiecuje zyski z czegoś co jest zmienne to od razu widać że jest naciągaczem.

Na zły rynek, bankierów, maklerów i cały ten "zgniły kapitalizm" narzekają zazwyczaj ludzie którzy w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego jak to funkcjonuje i mają pretensje gdy coś pójdzie nie tak.

Zgadzam się w 100 % ale jest jedno ale ... instytucje finansowe, które powinny z założenia być instytucjami powszechnego zaufania powinny być karane za "gwarantowanie" czegoś, co jest czystą spekulacją , . Nie wszyscy ludzie muszą się znać na rynkach finansowych, sama nazwa "doradca" powinna zobowiązywać. Trudno wymagać od 70 letniej babci, żeby wiedziała że to naciągacze.

Ale wiesz, KNF ostrzegał przed AG od lat

Ty wiesz, ja wiem, jedni wiedzą drudzy nie; dla mnie sama taka dziwna instytucja już jest mocno podejrzana, podobnie jak SKOK, ale ostrzeganie to jedno a takie działanie w świetle prawa to drugie

Mimo kilku Uwe Bolowskich niedociagniec film naprawde dobry, jak go oglądasz wiesz że s..ysyny dostały na to na co zasłużyły a to żadkosc w dzisiejszym kinie. Zgadzam sie z przedmówcami w 100 procentach ;) Fajna sciezka dzwiekowa !

Tak, rzeczywiście to "żadkość" aby tak wiele ludzi było pozbawionych elementarnych zasad moralnych. Z tego co wiem gra na giełdzie nie jest przymusowa, główny bohater sam z własnej woli przekazał całe swoje oszczędności dla maklera wiedząc, że ma chorą żonę. Brawo...Stracił pieniądze i wpędził się w długi, oczywiście wcześniej nie biorąc pod uwagę, że na giełdzie nie zawsze się wygrywa. Te dodatkowe zadłużenie to już jakieś zupełne kuriozum.To tak jakby pochwalać i podziwiać typa który pójdzie do kasyna weźmie ze sobą całą wypłatę i ją tam przepie...li na ruletce, następnie na drugi dzień przyjdzie z kałaszem "wymierzać sprawiedliwość" dla szefostwa tego przybytku, bo jego dzieci nie mają w domu co jeść. Czy szef kasyna to s....yn który sobie na to zasłużył? Pamiętajmy "chcącemu nie dzieje się krzywda".

a makler na to:"obiecuje 8% gwarantowanego zysku..." - musial to mowic?

Masz rację człowiek z kałachem idzie do banku i zabija kogo chce w imię zasady chcącemu nie dzieje się krzywda. Masz dzieci? Pytanie retoryczne do kuca.

Film o kryzysie bankowości a między wierszami perełki, obnażające cały amerykański system, no i rewelacyjne zakończenie - 9/10 !!!