Bez jakichś szczególnych argumentów. Umiejętnie przedstawionych kilka środowisk. Aktorzy robiący wrażenie, choćby samym wyglądem. Niepowtarzalna atmosfera zaścianka polskiego. Czego by nie mówić, oglądało się DOBRZE.
Nie widziałem jeszcze filmu, w którym bohaterowia używaliby lub w stosunku do nich używanoby tak często stwierdzenia "WYPIERDALAJ".
A to "Tadzik-spadzik" karze wyp "nazistowskiemu chujowi", a to Tadzikowi siostra czy chudy skin. nie mówiąc juz o całej reszcie ;->>>
pozdro dla Drohobycza ;-!
sorry za szczerość, ale ten film kompletnie się nie udał. Dupa boli od siedzenia w kinie, a to zły znak. Tylko Grochowska była niezła, zdjęcia też ok, ale sama historia - bez sensu. Pamiętacie "Wstyd"? Film, o trudnych sprawach, ale rewelacja, a paradoksalnie "Bez wstydu" jest jego totalnym przeciwieństwem.
Że...
Film mulisty. Broni go jedynie Agnieszka Grochowska i troszkę Ania Próchniak. Za to
Mateusz Kościukiewicz, który zachwycił we "Wszystko co kocham" - pokazuje że non-stop
jedzie na jednej aktorskiej nucie. Podobnie jak w "Matce Teresie od kotów" gra z tym
samym przyklejonym grymasem. Film jak sucha gąbka, drapie,...
film słaby, strasznie się zawiodłam, zbyt wiele wątków, motyw cygański kompletnie nie
potrzebny,
jedynym plusem tego filmu jest przyjemna muzyka i genialna gra aktorska Agnieszki
Grochowskiej, tylko ze względu na jej warsztat warto obejrzeć ten film
Czemu ten film można zobaczyć w tak niewielu kinach w Polsce??? Po co robić premierę skoro potem nie można go obejrzeć?
Widziałam ten film wczoraj i musze powiedzieć, że po raz kolejny wspołczesni producenci polskiego klina mnie zawiedli. Liczyłam na ciekawe przedstawienie, na pozór przemilczanego przez ludzi w czasach współczesnych, tematu. Podkreslam na pozór, bo ostatnio dośc często mozna usłyszeć o patologicznych przypadkach...
Byłam na filmie w ramach festiwalu i jestem naprawdę mile zaskoczona - bardzo dobry scenariusz, bez banałów, aktorsko wysoki poziom i solidna reżyseria. Polecam się wybrać po premierze, bo naprawdę warto.
Zgadzam się że autorzy poruszyli dobry temat, ale fabuła nie zachwyca, wątki się mieszają i
nie do końca wiadomo o czym ten film naprawdę jest. Czy o odrzuceniu, kazirodczej miłości,
czy o sporach na tle rasowym i ideologicznym. Jak już ktoś wcześniej powiedział film jest
urwany, chwilami nudny, chwilami zabawny....
Fabuła 3/10, gra aktorów już trochę lepiej tak 6/10, młodzi aktorzy zdominowali ten film, jednak gra M. Kościukiewicza (może taki był zamiar, może taka miała być jego postać) była średnia, to co prezentował sobą bohater było jakąś masakrą. Klimat tego filmu nie przypadł ani mi do gustu, ani mojej dziewczynie... taki...
więcej
Po seansie czułem się jak bym wszedł 15 minut spóźniony i wyszedł z 20 minut za wcześnie...
Film urwany jak dla mnie i nie dopowiedziany...
dramat to gatunek filmu, który najbardziej cenię, ale po tym filmie jestem na maksa zniesmaczona... żałuję, że poszłam na niego do kina. Jedyny plus to gra aktorska.