[SPOILER]
Lubię kontrowersyjne tematy i lubię filmy, które dają do myślenia, w tym przypadku mam wrażenie, że twórcy filmu niestety tematu nie udźwignęli, ale od początku..
W pierwszej kolejności zauważyłam, że w filmie prócz kazirodztwa wyraźnie zarysowane są dwa inne wątki - nazistów i Cyganów. Nie bardzo...
Dno dna i kilo mułu. Dawno nie widziałem tak żenującego filmu... i niech mi nikt nie gada, że nie
zrozumiałem motywu przewodniego, bo tego motywu po prostu nie było.. no, może poza porcją
lodów (sic!)
Jeżeli ktoś pragnie zmęczenia,zniechęcenia i rozczarowania to szczerze polecam.Komuś zamarzyło się "szwedzkie kino"."Prawie" się udało.2/10
Przereklamowane na maksa. Słabe kino w rytmie cygańskiej muzyki. Najlepsze z tego wszystkiego ,to były chyba te koktajle Mołotowa;)
na początku brakuje : wielbiciele kazirodztwa - Josefowi Fritzlowi. kazirodztwo to kazirodztwo,film pusty jak wyschnięta studnia