jak się nazywa piosenka kiedy bridget wybiegła z domu Marka bo Rebeca zadzwoniła. i potem ona tak stoi w oknie a Mark spaceruje... i wtedy leci taka dość znana piosenka, wolna jest...
a druga to kiedy Mark i Daniel się naparzają przy fontannie :))
Niestety - o tyle i ile druga część książki była rewelacyjna (niektóre cytaty do tej pory umiem na pamięć), film jest kiepski.
B. podobał mi się film, ale trochę żałuję, że tak bardzo odbiegli od książki. Co prawda, gdyby kręcili więcej książkowych wątków, film trwałby ok. 3 godzin ;o)
Brakuje mi m.in. Wellingtona, wyjazdów do domu Rebeki (w ogóle postać Rebeki w filmie i w książce to zupełnie co innego), narkotykowego nałogu Richarda...
Troszke się wkurzyłam, że w tej części zrobili z Marka takiego chama... Zachował się podle i na przyjęciu, i na nartach... Ehh
A poza tym b. mi się podobała bójka między Markiem i Danielem :o) Haha
Happy End na początku, happy end w środku i na końcu filmu, mało oryginalny scenariusz, a zakończenie denne i przewidywalne do bulu... właściwie już na samym początku można przewidzieć co się stanie dalej... straszne dno, a jedynka była nawet niezła.
nie należę to fanek tego typu filmów ale 1 część była sympatyczna i dało się obejrzeć, ale 2?!?!?!!przecież z tej całej bridget zrobili totalną idiotkę, brzydką, z włosami jaki strąki, grubą, tragicznie ubraną i wogóle odrzucającą i obrzydliwą. jak obejrzałam tę część to zupełnie nie wiem co w niej ten darcy widział,...
więcejFilm mi sie dobrze ogladalo, nie nudzilem sie ale jednak jest przeznaczony dla damskiego grona widzow. W drugiej czesci Bridget mozna powiedziec ze wiecej przezywa. Nie jest to jakis kicz ale meskiemu gronu raczej sie nie spodoba. jednak ode mnie dostaje ocene 7/10
Oglądając film przezyłam kalejdoskop uczuć... od irytacji, poprzez rozczulenie, wzruszenie, rozbawienie po gniew i euforię!!! Co prawda, film nie zmusza do myślenia, jest lekki i zabawny a Bridget jak zwykle niezawodnie roztrzepana! ;) Ale spójrzmy prawdzie w oczy, że takich kobiet jest więcej (np. ja posiadam pewne...
więcej
Wywiadzik oczywiście zajefajny, ale znalazłam błąd. Bridget mówi coś takiego:
-W filmie "Duma i uprzedzenie", gdzie grałeś postać MARKA Darceigo...
MArka? No chyba Fitzwilliama ;)
Nakręcali tą scene pod koniec ciężkiego dnia pracy, więc chyba im wybaczymy ;)!
Czytając niektóre wcześniejsze wypowiedzi muszę stwierdzić że absolutnie się z nimi NIe ZGADZAM!!! Film był świetny. Tylko czasami zdarza się że sequel jest lepszy od części pierwszej, a w tym przypadku właśnie o wiele lepiej ogląda się w pogoni za rozumem niż część pierwszą. Moim zdaniem jest więcej śmiesznych...
Wiadomo, że każda druga część filmu jest zawsze gorsza, bo robiona niejako na siłę, ale ` w pogoni za rozumem` jest naprawdę bardzo przyjemna. Śmieszne dialogi, zabawne sytuacje. Może faktycznie film bardziej nadający się do żeńskiego grona, ale dobry dla wszystkich. Pozdrawiam.
Dziwię sie,że to się komuś podoba.Film jest nudny,wcale nieśmieszny tylko żałosny (choć kilka scen wywołało mały uśmiech).Pierwszej częsci nie oglądałam,ale mogę powiedzieć,że część druga jest beznadziejna.
Oczywiście (prawie) wszyscy panowie na nie (komentarze typu: strasznie się wynudziłem..., okropna kicha..., żałuje, że w ogóle obejrzałem...), a panie zdań nie zmienią, bo Bridget Jones ta sama, humor dobry, a muzyka super. Tym, którym Bridget się spodobała w pierwszej części, powinna się spodobać w drugiej. A panowie...
więcejBriget była genialna. Obejrzałem ten film w kinie 2 razy a w domu z 20!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLECAM!!!!!!!