PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=208060}
7,2 56 323
oceny
7,2 10 1 56323
7,3 28
ocen krytyków
Broken Flowers
powrót do forum filmu Broken Flowers

Niesamowity obraz

ocenił(a) film na 9

... w sam raz na jesienny wieczór dla tych, którzy lubią trochę "podumać" nad naszym "tu i teraz", "tam i wtedy" i paroma innymi wątkami :) Kto pokochał "Między słowami", znajdzie w tym obrazie wiele podobnych refleksji, a może to tylko moje doświadczenia tak wiążą ze sobą te dwa obrazy :)
Przeczytałam pozostałe wątki na temat tego obrazu i rzuciła mi się w oczy jedna rzecz - film budzi skrajne emocje, bo wśród opinii znajdziemy w zasadzie dwie skrajne, czyli: "arcydzieło" i "ale nuda". Nie chcę odwoływać się tu do tzw. "wyrobienia",gustów ani walorów artystycznych (wspaniale zrobili to już moi przedmówcy). W tym wypadku chodzi chyba jednak także o to minimum życiowych doświadczeń (lub maksimum wyobraźni - jak kto woli :), które trzeba nosić w sobie, by ten obraz nas poruszył.Kto jeszcze nie patrzy za siebie, chyba nie do końca "poczuje" ten film i będzie "lost in translation" ;)

ocenił(a) film na 7
katrina_12

Strasznie podoba mi się Twoja wypowiedź! Jeśli jest całkowicie samodzielna to szczerze gratuluję umiejętności tak ładnego pisania:)

A co do samego filmu to jest to co tu dużo mówić intrygujące dzieło. Trochę tragikomiczne. Śmieszy przez łzy, wzrusza przez śmiech. Jednak tak bliskie nam wszystkim. Bo chyba każdy w życiu kiedyś chociaż raz poczuł się jak Don, tak jak wspomniałaś.
Dodatkowym atutem są wspaniale zarysowane postacie głównych bohaterów. Bill Murray przeszedł w tym filmie samego siebie i nie zgodzę się z opiniami, że zagrał tak samo jak w dziele Soffi Coppoli. Tu gra może trochę podobną rolę, ale on sam jest całkowicie inny. Bardziej zgorzkniały, zrezygnowany, przygnębiony, ale gdzieś w tym wszystkim czai się iskra nadziei na lepsze. To dlatego właśnie tak łatwo daje się namówić na podróż. Świetnie ukazana charakterystyka byłych dziewczyn, od miłości do nienawiści (jak w życiu:)), oraz ta pewna tajemniczość ukryta gdzieś tam, nie do końca ukazana widzowi, jednak próbująca przeniknąć na pierwszy plan. No i to, co chyba najbardziej intrygujące w tym filmie- zakończenie, które idealnie wtapiało się w całość dzieła i jeszcze lepiej je wieńczyło, zakończenie, które pozwala na własną interpretację, pozwala poczuć się widzowi niczym Herkules Poirot:)
To jest właśnie to co tygryski lubią najbardziej:)

9/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones