...pierwszą emisję w TV w okolicach 1977 roku? Coś mi świta, że w tym okresie jako 5/6-latek widziałem scenę z zegarem na groch. Tylko ta scena utkwiła mi w pamięci.
Uwaga osoby które jeszcze tego filmu nie widziały!Film zawiera sceny z lokowaniem produktu.Coca cola i Extra Żytnia.Cud że jakiś geniusz ich teraz nie "pozacierał" jak to obecnie bywa.
Pan Jurek/Fedorowicz/nie mógł być właścicielem warsztatu samochodowego skoro na siatce jest szyld A,Danieluk..Mały Deyna nie mógł kopnąć piłki skoro się na niej przewrócił a piłka jest pod nogami Michała.Michał nie mógł zatrzasnąć drzwi wejściowych.W kilku scenach widać wyraźnie w jakie zamki były wyposażone drzwi i...
więcejTak to było dzieci kochane w połowie lat siedemdziesiątych XX wieku w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.Oczywiście pewne rzeczy są tu celowo przejaskrawione,wszak jest to komedia satyryczna ale obaj panowie Stanisławowie nie wyssali swoich pomysłów z brudnych palców, tylko wzięli je z szarej otaczającej ich...
Moim zdaniem to jeden z gorszych filmów Bareji ,co nie oznacza że jest zły.Naprawdę nieźle się na nim uśmiałem.Największym minusem jest dla mnie fabuła,ale cała reszta jest fenomenalna.Dialogi to absolutne mistrzostwo.Ogólnie warto zobaczyć."w twarz ????" :)))))
Polsce (Oryginał), NRD (Dubbing), Węgry (Dubbing)
http://www.imdb.com/title/tt0074251/releaseinfo#akas
Widziałem go na początku lat 90. Pamiętam, że ubecy aresztowali i skatowali robotnika, a na końcu filmu on spotkał jednego z nich w kościele, gdy zbierał na mszę. Ubek uciekł, robotnik za nim i pobił go na łąkach za miastem, rzucał nim o ziemię. Ktoś kojarzy?
Film bardzo nierówny. Parę świetnych gagów, ale główna intryga zbyt grubymi nićmi jest szyta. buduje się jakąś opowieść, klimat niepewności, tajemnicy... I nagle wchodzi Malinowski wszechwiedzący jak delfijska Pytia i wszystko wyjaśnia. Tylko jak niby tak łatwo, w parę sekund udało mu się przejrzeć cały plan...
Stare polski filmy zwykle mają swój ciekawy, specyficzny klimat i lubi się je oglądać po wielokroć. Brunet wieczorową porą nie miał "tego czegoś", tak na dobrą sprawę trudno go oceniać jako komedię, bo niewiele śmiesznego się tam dzieje; dzieło pewnie inaczej było odbierane w roku swojej premiery, ludzie śmiali się z...
więcej
Dobry film ukazujący absurdy życia w czasie komunizmu z wplecioną kryminalną intrygą w tle. Można napisać że ten film to taka przystawka przed dwoma następnymi filmami które bez wątpienia są wybitne a mianowicie: "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" oraz "Miś"
8/10