tak mówią w filmie... nie mam pytań :P
nieporozumienie, jak cały ten gówniany film...
Nic takiego w powyższym filmie nie pada. Może wypadałoby liznąć nieco języków obcych zamiast sugerować się wątpliwym tłumaczeniem. Mowa jest wyraźnie o helu oraz -273 stopniach Celsjusza (czyli zero kelwinów - najniższa znana człowiekowi temperatura).
a widzisz chemiku, po fakcie wykombinowałem, że te -473 stopnie, o których mowa w filmie, to w rzeczywistości prawie -460 fahrenheitów, czyli -273,15 celsjusza i 0 kelwina, czyli najniższa temperatura znana człowiekowi i doskonale zdaję sobie z tego sprawę, chociaż już gdzieś podobno w laboratoriach osiągnięto niższą temperaturę... ale nie znam szczegółów :P
nie miałem wątpliwego tłumaczenia, jechałem ze słuchu i nie narzekam na moją znajomość języka angielskiego... :P
ale podejmuję wyzwanie i zadam sobie jeszcze raz niepotrzebny trud znalezienia tego filmu i ustosunkowania się do Twojej wypowiedzi, OK? oczywiście z naciskiem na słowa hel czy jednak ciekły azot i temperatur podawanych w filmie :P
pozdrawiam :P
ps. co nie zmienia faktu, że temperatura wrzenia helu to prawie -269 stopni celsjusza i nijak ma się to do liczby -273, którą rzekomo Ty słyszałeś... chyba, że granica błędu? :P
Nie jestem chemikiem. Teraz już dokładnie nie pamiętam, ale chyba właśnie padła tam liczba -273.