Poszłam, zobaczyłam... i wywołało to we mnie mieszane emocje...Z jednej strony świetne Zeta Jones, z głosem, o który bym jej nie podejrzewała...Z drugiej strony Gere, który próbuje się chyba na siłe odmłodzić...Nie zarzycam mu źle odegranej roli, bo do kreacji cynicznego prawnika pasuje znakomicie, ale widząc go między...
więcejZacznę może od tego, że uwielbiam musicale, więc jestem zachwycona tym filmem i nie dziwię się, że dostał aż 6 oskarów. Gra aktorska rewelacja - zwłaszcza Catherine jako Velma Kelly. Coś niesamowitego, nie ma porównania jeżeli patrzeć na musicale lat wcześniejszych, świetna fabuła, ciekawy scenariusz, rewelacyjna...
Spór, który dało się zauważyć odnosi się do dwóch wielkich (czyt. znanych, popularnych, oscarowych) musicali = Moulin Rouge i chiCago. Co może wpływać na wybór tego lepszego?
Oba filmy bazują na klasycznych dziełach z lat 50. i 60. jednak nie wystarczy tylko odkurzyć zapomniane półki aby wejść w nowe tysiąclecie z...
...a moze była tam od zawsze??? Takie mozna odniesc wrażenie po kinowym seansie "chiCago", ale również...telewizji, radia, prasy, internetu. O rozrywkowości tegoż filmu wypowiedziano już chyba wszystkie "achy" i "Oochy" więc dodam tylko, że rozrywka na bardzo dobrym poziomie. Jednak poza rozrywką staram się odszukać w...
więcejNie przepadam za musicalami. Nie wiem jakim cudem wytrzymałem do końca tego filmu, cały czas tylko śpiew i taniec to są dwie rzeczy których najbardziej nie lubię robić :)) Ale na dziewczyny można było sobie oczywiście popatrzeć. Kto lubi musicale niech idzie do kina na ten film kto nie lubi niech lepiej zostanie w...
bardzo ciekawy film ze wzgledu na muzyke naprawde muza w tym filmie robi swoisty klimat bo wogole w musicalu to jest najwazniejszy klimat muzyczny a reszta idze na drugim miejscu
Szcerze nie wiem, czy to dlatego, ze uwielbiam musicale i amerykanskie lata kabaretu, czy po prostu to swietny film, ale jestem zachwycona. Zaraz po wyjsciu z kina zakupilam muzyke, bo "all that jazz" naprawde kreci...
Poza tym obsada... Mhm... Wszyscy fantastyczni. Naprawde, bez wyjatku. Chociaz tak naprawde film...
Nie wiem za co ten film dostał oscary chyba tylko dlatego że grali sławni aktorzy. Bo tak to film beznadzieja.
Film jest genialny !
Catherine Zeta-Jones i Renee Zellweger wypadły świetnie. Mr. Gere też. Cool'owe piosenki, bardzo dobrze dopracowane układy taneczne i ciekawa akcja to tylko niektóre z zalet tego musicalu.
OSCARY BYŁY SŁUSZNE !! !! !!
Bardzo podobaly mi się kostiumy. Świetna była też "Mama" Morton. Rob Marshall...
genialna muzyka, bardzo dobra gra aktorów i bardzo dobry montaż filmu - to nie wszystkie zalety tego musicalu
krótko i treściwie: jeden z najlepszych filmów jaki kiedykolwiek widziałem, najlepszy musical na dużym ekranie jaki kiedykolwiek stworzono!
naprawde swietny film....swietna obsada i znakomicie połaczone dialogi z piosenkami......wedlug mnie najlepsze piosenki to ''all that jazz'' i ta w wiezieniu z morderczyniami. musze to obejrzec choc jeszcze raz.:)
Przede wszystkim wielkie rozczarowanie - marne i jeszcze raz marne kreacje aktorskie.Zellweger kompletnie nie pasowala do roli Roxie, ale Zeta-Jones???Mialy byc jakies mistrzostwa tanca, a tu raptem pare wygibasow,ktore kazdy umie po wypiciu paru drinkow:))Ogolnie oprawa kiczowata, prosze nie porownywac do Moulin Rouge...
więcejTo za co lubie ten film to jego przewrotność. Z pozoru widzimy roxie dziewczyne marzącą o występowaniu na scenie naiwną i prostą i Velę przebiegłą, zła, bezwzględną. Lecz dla mnie szybko okazało się że roxie wcale nie jest taka niewinna a velma taka zła jak to wygląda. dodatkowy atut filmu to oprawa muzyczna....
Prawdę mówiąc spodziewałam się więcej po "Chicago". Wprawdzie podobał mi się, ale pozostawił po mnie jakieś uczucie niedosytu. Nie zachwycił. Wspaniały taniec, kilka niezłych utworów muzycznych, dwie niezłe kreacje i ...na tym koniec. Wiele większe wrażenie zrobił na mnie "Moulin Rouge", w którym i tak wymienione...
No cóż, ja odebrałem Chicago zupełnie inaczej niż recenzent i chyba tak jak za oceanem. Dla mnie to jeden z najciekawszych, najinteligentniej zrealizowanych filmów jakie widziałem. Zupełnie nie rozumiem, jak można stwierdzić, że nie powiodła się próba powiązania dialogu ze śpiewem musicalowym - przecież to właśnie...
Mi się ten film wogule niepodobał niewiem jak wam , a jeśli ktoś lubi miusicale to polecam mu więdz w skrucie to kryminał-musical-romans w jednym . pozdro . 4est