Mam prośbę, zanim wkleisz jakiekolwiek tłumaczenie z Google weź je najpierw przeczytaj bo to co napisałeś niema najmniejszego sensu. Ostatniego zdania w ogóle nie rozumiem i co to jest/są "Działka Riddicka" nawet nie próbuje się domyślać ;p

Skoro jestes ułomem , co niczego nie rozumie to nie moja wina. "Działaka Riddicka" jak byś był prawdziwym polakiem z dziada pradziada to byś wiedział. Działka kogoś może być określeniem pewnej czynności którą ma wykonać dana osoba. Np. podczas napadu na bank będziesz kierował autem. To jest twoja "działka" w tym skoku. Teraz kapujesz? Zanim chcesz sie wymądrzyć przemyśl to dwa razy.....

Johnny podobasz mi się. 0 samokrytyki, przepuszczasz kontratak bo ktoś Ci zwrócił uwagę. Tłumacz google, tłumaczy dobrze słowa a nie całe zdania. Gramatyka w tego typu zdaniach jest tragiczna, a niektóre powiedzonka angielskie nie mają polskich odpowiedników. Więc z szacunku do innych, staraj się to chociaż trochę poprawić. Proszę.

JohnnyB, sam jesteś chyba niespełna rozumu. Wyrażasz się na tyle niezrozumiale, że nie ma się co dziwić odpowiedzi mario1985.

A może Riddick wybrał się na działkę wypielić grządki?

Hahaha, to ostatnie zdanie naprawdę potrafi namieszać. Zdecydowanie masz rację kondor82, Riddick będzie pielił grządki u babci na działce i gdy zechce to wyzwoli gwałtowny atak zemsty na trawie :D