Można było wycisnąć duuużo więcej z tego filmu, bo materiał na
scenariusz jest kapitalny. A wyszło jak wyszło - film nie jest
tragiczny, ale też niezbyt ciekawy. Do aktorstwa przyczepić się nie
można - przerysowane, ale na takie miało być.
Obejrzenie "Czerwonej oberży" dotkliwą stratą czasu nie będzie, ale...
XIX wiek, Francja. Grupa podróżników trafia do górskiej oberży. Rose Martin, gospodyni, postanawia wyspowiadać się ojcu Carnusowi, który wraz z podróżnikami przybył do oberży. Kobieta wyznaje, że wraz z mężem mordują przybywających do zajazdu gości i przywłaszczają sobie ich dobytek. Pani Rose przyznaje, że podobny los...
więcejMoje ulubione klimaty: ta scenografia, ten klimat, czarny humor - palce lizac!!
Skojarzenie: "Arszenik i stare koronki" :/
7/10