PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=210609}

Czyngis-chan

Mongol
6,5 5 568
ocen
6,5 10 1 5568
Czyngis chan
powrót do forum filmu Czyngis-chan

#Już na początku(choć ojciec temudżyna wybrał mu plemię z którego ma pochodzić jego żona) syn (9 letni) sprzeciwia się i wybiera sobie całkiem inną żonę z innego plemienia.a głupi ojciec ulega 9latkowi,choć wie że grozi to wojna pomiędzy ich klanami.
#ojciec temudżyna spotyka po drodze obcych,wie że są jego wrogami.jednak bez sprawdzenia,czy jest trucizna w napoju którym go częstują,wypija go i wkrótce umiera.
#mały temudżyn wpadł do zamarzniętego jeziora i opadł prawie na dno.sekwencja filmowa sie urywa, a potem temudżyn żyje.jak się uratował??nieprawdopodobne..
#mały temudżyn sam bez jakiegokolwiek bagażu przemierzył pół mongolii(same pustrkowia i rozbójnicy),przeżył(!!??)
#mnich buddyjski(czy inny) widząc dorodłego temudżyna jako niewolnika w klatce,przewiduje że ten człowiek podbije pół świata(!!??)ciekawe.po czym udaje się w step odszukać jego rodzine i ginie(!!) w tej podróży z wyczerpania marszem.i akurat żona temudżyna spacerowała po stepie i odnalazła ciało..
#żona temudżyna żeby uratować swojego ukochanego z miasta, puszcza się z karawaniarzem żeby ją podwiózł.
#ledwo żona uratowała temudżyna,ten nie chce z nią i dziećmi zyć długo i szczęśliwie(choć tak bardzo za nimi tęsknił i kocha ich), lecz postanawia podbić całą mongolię-więc musi sie rozstać z rodziną na kilka lat!

znalazł ktoś jakieś inne???

None200

Tak - jakim cudem uwolnił się?
Pomodlił się, przyszedł wilk i nagle ni z tego, ni z owego Temudżyn jest wolny.

None200

# mongołowie sami wybierają sobie żone (prawo zwyczajowe)
# było wyraźnie powiedziane że mongołowie nie walczą w podróży a nawet mają sobie w niej pomagać (prawo zwyczajowe)
# to rzeczywiście jest nieprawdopodobne
# być może gościł u innych plemion...
# przepowiednia jak to przepowiedni sprawdza się, a co do żony to nie sądzisz że mnich dotarł do celu (dotrzymał słowa) i dopiero wtedy padł
# karawaniaż był bogatym i wpływowym człowiekiem, mógł jej zagwarantować bezpieczeeństwo (jak wiadomo chcieli ją zabić)
# misja od boga, a dotego ta przepowiednia, ludzie byli wtedy bardzo religijni i wierzyli we wszystko, (innymi słowy pokusa, miał podbic świat z bogosławieństwem bożym) / mając wybór wojaczke a jakiś tam stare już pruchno wybrał wojaczke, pewnie tam jako wielki HAN miał swój "mały" harem więc wcale mu się nie dziwię...

ocenił(a) film na 5
None200

Najlepszym niedociągnięciem była finałowa bitwa z Dżamuką. Myślałem, że Temudżyn miał jakiś plan, a tu patrz, z jakiegoś powodu rozszalała się burza (niesamowita, bo bez deszczu), no i wszyscy się przestraszyli i oddali pokłon Temudżynowi, jakby po burzy nie mogli kontynuować walki, w ogóle te warunki atmosferyczne to płatają figle.

Panowie, takiego czegoś to nawet w "300" nie było.

ocenił(a) film na 3
Roy_v_beck

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_K%C3%B6jten

Ryunosuke

Film miał sporo niedociągnięć, już nie mówiąc o tym, że mały Temudżyn zostaje złapany przez tego kolesia, co rozkradł mu cały dobytek i chciał go zabić, uwalnia się i zostaje złapany znów za kilkanaście lat. A co się działo w tym czasie? Łaził sobie po pustyni i nic nie robił? Powinni to jakoś wytłumaczyć. Już nie mówiąc o tym, że ten jego wróg powinien był już dawno go złapać. Bezsens. Tak naprawdę jedyny plusik filmu to zdjęcia i muzyka:/

ocenił(a) film na 4
None200

Oj niestety film deczko mnie rozczarował.
Na początku dzieciństwo, okay niech będzie. Potem scenarzyści chcieli chyba zrobić coś na kształt Pocahontas albo innego romansidła.
Za dużo tu jak dla mnie prorodzinnej twarzy Czyngis-Hana Czyngis-Hana a za mało madafakerskiej akcji, palenia, grabieży bo chyba tego oczekiwaliśmy po tym filmie (?)

Dlaczego piszę to w tym a nie innym wątku? Bo to faktycznie było powalające, aż się uśmiałem z tego pseudo-mistycyzmu:
"#mnich buddyjski(czy inny) widząc dorodłego temudżyna jako niewolnika w klatce,przewiduje że ten człowiek podbije pół świata(!!??)ciekawe.po czym udaje się w step odszukać jego rodzine i ginie(!!) w tej podróży z wyczerpania marszem.i akurat żona temudżyna spacerowała po stepie i odnalazła ciało.. "

Resztę jestem w stanie przełknąć ale w tej produkcji każdy starzec miał jakieś paranormalne zdolności dot. przewidywania przyszłości, nosz k&%#a!

Film zapowiadał się dobrze, ale trochę moim zdaniem troszkę nie wyszło.

4/10

ocenił(a) film na 3
None200

Przy pierwszej pogoni brata za Temudżynem ścigający są od nich jakieś 200 metrów, jednak pozwalają im uciec w góry i zorganizować barykadę (!) po czym dopiero atakują.

Na końcu filmu nie wiadomo skąd i jak Temudżyn dowodzi armią mongołów mimo, iż nie posiadał żadnego majątku, sławy ani znajomości a chwilę wcześniej był niewolnikiem.

Po ucieczce z więzienia nagle Tamudzyn wraz z żoną i dziećmi jadą na trzech koniach, mimo, iż żona była bezdomnym żebrakiem a on niewolnikiem.

Plemię wrogich mongołów postrzela Tamudżyna, porywa jego żonę, jednak jemu pozwala uciec (choć stracił przytomność)


Spodziewałem się dobrego historycznego filmu a ujrzałem tandetny miks baśni, romansu i fantasy. Dodatkowo luki w scenariuszu i karygodne "skróty myśleniowe" i pomijanie ważnych zdarzeń w życiorysie bohatera pozwalają mi na określenie tego filmu nieporozumieniem.
Nie polecam nawet bezkrytycznym. 2-4/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones