Przypadkiem natrafiłem na ten film w TVP2 i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Znakomity dramat z elementami horroru, przytłaczający i wciągający klimat, świetne zdjęcia i gra aktorska.
Kiedyś oglądałem wersję skośnooką i z tego, co sobie przypominam, to byłem poważnie rozczarowany. Zrozumiałe więc, że słysząc Wasze opinie, że wersja amerykańska jest gorsza, to nastawiłem się na głęboki kibel. A tu przyjemne zaskoczenie :) Podobał mi się. Z pewnością ten film ma ręce i nogi, czego nie można powiedzieć o wersji żółtej. Tam to było jakieś kompletne nieporozumienie i zmarnowanie niezłego w sumie pomysłu. Dobrze, że powstał remake.