Bardzo mi się spodobał. Dawno żaden film nie trzymał mnie w takim napięciu... Polecam.
Co remejków amerykańskich, to widać sami nic nie potrafią zrobić. Taka jest prawda. Pomijam już "Krąg". Ale porównać np.włosko-francuską "Klatkę szaleńców" do amerykańskiej "Klatki dla ptaków" to aż szkoda porównywać... Zawsze...
w końcu jakiś dobry film bez żadnych efektów specjalnych itp., poprostu miażdżący klimat.
to chyba najlepszy horror jaki widziałem od dłuższego czasu.
nie moge isc w ten czwartek do kina czy ktos wie czy w przyszly jeszcze gdzies w wawie bedzie grany Dark Water?
Film wart obejrzenia :) Na seansie, na którym go widziałem jakieś 2 lata temu był niezły klimat. A podczas sceny na dachu cały rząd foteli ostro poleciał do tyłu :)))))
amerykanie znowu zrobią remake! i ma tam grac jeniffer connelly, lubie ją ale te remaki potrafią już wnerwić. bez przesady.. jak slysze ze ludzie wolą amerykanski Krąg od japonskiego to mnie szlag trafia.
Obejrzalem Film czekajac na cos dobrego i porownujac do wczesniejszych filmow The Ring. Nie pomylilem sie, film nie odbiegal jakoscia i "iloscia grozy" Od Krag`u. Film dobry, trzymajacy w napieciu. Przez wiekszosc filmu cos sie dzieje i mialem bajecznego stracha a to jest najwazniejsze :)
Ogolnie warto wydac to sianko...
Dosyć dobry, kilmatem trochę przypominał mi "Lśnienie" z Jack'iem Nickolson'em. Zastanawiam się, dlaczego ten reżyser tak sobie upodobał historie o utopionych dziewczynkach. W każdym filmie to samo!
8 - nie 9 - z dwóch powodów. Po pierwsze, szkoda, że nie było w tym filmie prawdziwej zagadki, od początku jasne jest, co stało się z Mitsuko, ale podejrzewam, że inaczej nie dałoby się tego skonstruować... Po drugie, Dark Water nie był nawet w połowie tak przerażający jak mógłby być. A i tak puls miałem astronomicznie...
więcejnie zachwycil mnie jakos,a na pewno nie przerazil, koniec tez raczej mnie rozczarował, choc kazdy film japonski jest w pewien sposob kulturoznawczym doswiadczeniem wiec w sumie nie byl to stracony czas. A co do Ringu to nie ma za nic porownania
Film ma bardzo ciekawy klimat (jak to horrory azjatyckie), usypiajacy i spokojny. Narracja jak w Ring jest wolna przez wieksza czesc filmu aby pod koniec przyspieszyc i do konca trzymac w napieciu. Nie jest to film z Hollywood wiec nie oczekujcie szybkich zwrotow akcji i masy trupow. Goraco polecam!!.