Dead of Night

Dość ciekawy film o zombie. Najwiękrzymi zaletami tego filmu wg. mnie jest napewno
doskonały soundtrack [ co dla mnie w horrorach jest sprawą dość istotną], niezły klimat,
dobry pomysł na horror i fantastyczna jak na tamte lata charakteryzacja głównego bohatera
zombie. Polecam fanom żywej smierci lat 70-ych i nie...

Ta siódemka taka nieco naciągana, bardziej 6,5. Pomysł świetny, ale czegoś mi brakowało.
Aktorstwo dobre, muzyka też. Klimat był. Ale jednak wykonanie nie było do końca takie, jakiego
bym oczekiwał. Niemniej jest to film godny polecenia.

Mimo tego, że streszczenie trochę zdradza szczegóły fabuły filmu, to jednak i tak najważniejsze jest "drugie dno" tego filmu, bo postać zombie to jednak pewna metafora, szczególnie bolesna w czasach, kiedy kręcono film, no, ale nadal aktualna, bo wojny wciąż trwają i ktoś w nich bierze udział, potem wraca do domu, ale...

Film ewidentnie inspirowany rzeczywistym problemem żołnierzy wracając z wojny, nie mogących przystosować się do normalnego życia. Tyle, że tutaj bohater wraca... jako zombie.

Całość nos jeszcze może pewne cechy (albo raczej echa cech) audiowizualne kina expliotation, ale jednak realizacja jest bardzo rzetelna....

(...) Scena powrotu Andy'ego − już jako zombie. Zbliżenia na rozbawione twarze ujawniają, że za każdym okrzykiem radości kryje się teatralna sztuczność; że uśmiech to maska, zasłaniająca niepewność, konsternację, może nawet obawę. Śmiech to kamuflaż, a salon rodzinny staje się polem emocjonalnej szarpaniny − której...