Systematycznie z części na część zasięg jego działań się powiększał. W pierwszej części ratował budynek, w drugiej, lotnisko, w trzeciej miasto w czwartej kraj... a w piątej ?? planetę ?? to aż strach pomyśleć co miał by dziać się w 6 części.
Die Hard 5 - kontynent (okazuje się, że pradawna, zła organizacja rozstawiła w każdym mieście Ameryki Północnej ładunek wybuchowy, który zdetonują jednym przyciskiem jeżeli główny bohater nie odda się w ręce bandytów i ich przywódcy - ojca Gruberów)
Die Hard 6 - planetę - do akcji wkracza dziadek Gruberów, który okazuje się być właścicielem firmy wytwarzającej broń nuklearną. Po otrzymaniu informacji, że jego syn zginął w poprzedniej części postanawia zniszczyć całą planetę. Bomby mają jednak zapalnik czasowy - 7 dni
Die Hard 7 - układ słoneczny - okazuje się, że bomby zamontowane przez głównego złego w poprzedniej części wcale nie zostały odbezpieczone. W dodatku do akcji wkracza matka Gruberów, która - jako przywódczyni japońskiej grupy mafijnej "Tsen Chen" postanawia wysadzić cały układ słoneczny, gdyż nie wie z którą z 19 ekspedycji kosmicznych udał się Bruce Willis i na jakiej jest planecie
Die Hard 8 - galaktykę - Bruce Willis po ostatecznym pojedynku jest ciężko ranny. Trafia do kapsuły leczniczej, ale zamiast wylądować na Ziemi ląduje na planecie obcych. Tam barykaduje się w wieżowcu i zabija wszystkich kosmitów
Die Hard 9 - kosmos - Willis postanawia wrócić na Ziemię, ale żeby to zrobić potrzebuje statku kosmicznego. Pomaga mu w tym ostatni z kosmitów, jednak Willis podczas lotu odkrywa kosmiczny przekręt mogący spowodować zniszczenie wszystkich planet i gwiazd
Die Hard 10 - zaświaty - Bruce Willis wraca na Ziemię. Tam jednak słyszy głos z zaświatów. Okazuje się, że Bóg nie może poradzić sobie z diabłem i potrzebuje pomocy Willisa. Willis popełnia samobójstwo i zostaje wysłany do piekła. Niszczy je i powoduje wieczny pokój wszelkiego bytu.
Następnie powstanie seria prequeli:
Die Hard Before - Bruce Willis jako uczeń w akademii policyjnej zostaje zamknięty w kuchni. Słyszy jednak walkę w sąsiednim pokoju. Barykaduje się, wzywa policję, ta otacza dom, a Willis zabija wszystkich nożem kuchennym
Die Hard Before Before - Impreza w mieszkaniu, Willis w czasie między liceum, a akademią. Nagle na imprezie banda Afroamerykanów demoluje mieszkanie. Willis zabija wszystkich i ratuje swoją przyszłą żonę.
Die Hard Before Before Before - Bruce Willis w liceum, siedzi w pokoju z przyjacielem i jego bratem. Nagle brat przyjaciela morduje swojego krewniaka. Bruce Willis chowa się pod biurkiem i z czasem zabija wroga.
Die Hard Before Before Before Before - Willis w podstawówce. Siedzi na łóżku z trzema kuzynami. Jeden z nich ogłasza, że wszystkich zabije. Willis robi sobie okop z poduszek, przerabia długopis w sztylet i ratuje dobrych kuzynów przed złym.
A potem wrócą do sequeli:
Die Hard Small - Willis powraca z zaświatów aby zapobiec powrotu zła. Aby to zrobić musi zmniejszyć się i zniszczyć ostatniego żyjącego wirusa. Dzięki specjalnej maszynie udaje mu się.
Die Hard Smaller - Okazuje się, że wirus przed śmiercią zachował jeden zły atom. Willis pomniejsza się jeszcze i niszczy zły atom. Sam niestety traci nogę.
Die Hard Even Smaller - Willis aby odzyskać nogę zmniejsza się jeszcze bardziej i osiąga rozmiar elektronu. Niestety po zbliżeniu do elektronu przedostaje się do innego uniwersum - w którym wszystko jest takie jak u nas, ale na odwrót. Tak zaczyna się nowa seria:
Live Easy - Willis z naszego uniwersum pomaga Willisowi z innego uniwersum, który jest fajtłapą uratować budynek przed policjantami (w tym uniwersum to oni są źli, a porywacze, pedofile, mordercy i złodzieje ich powstrzymują).
I znowu od początku xD tylko o przeciwieństwie Willisa.
Oczywiście opis zrobiony dla żartu i z nudy ;) Takich idiotyzmów to na pewno nie zrobią, ale ciekawe jak blisko się posuną xD
hahahahaha - świetny plan... dawno się tak z rana nie ubawiłem... w Hollywood powinieneś pracować chyba z tych "nudów" ciekawe jak byś rozplanował takie "ciągoty" jak Rocky, Rambo, Terminator czy tym bardziej Batman...
z szacunkiem pozdrawiam i podziwiam "inwencję twórczą"
genialne naprawde Congratulations. Powinienneś pracować w Hollywood i tworzyć filmy . A co do tego wszytkiego to było by nawet fajnie jakby tak naprawde miało byc xd
Polecam, żebyś stworzył teraz cos podobnego tylko tyle, że z Zabójczej Broni Pzdr
teraz gdy ponownie czytam przeglądając twoją wypowiedź i moje wszystkie tematy - tylko nie zabieraj się możę za takie seriale jak przepis na życie czy usta usta... ten typ seriali - już po ostatnich odcinkach 0 mimo, żę je lubiłem to widać i czuć było, że je ciągną na siłę... byle do 11 czy 15 też odcinka
pozdrawiam
hahaha jestes moim idolem. proponuje dodac Cie jako nowego scenarzyste do bazy FW - odemnie 10 pozdro
a na koniec każdej gigantycznej serii Bruce będzie stał przed dylematem trzymając w jednym ręku niebieską pigułkę z napisem "Live free" a w drugim ręku czerwoną pigułkę z napisem "Die Hard" :) dzięki takiemu prostemu zabiegowi, widz zawsze będzie trzymany w napięciu, a prace przy kolejnych częściach będą miały zapewnione nawet pra pra pra pra pra wnuki "Bruce'a Almighty" :D
Genialny plan :) myślę że przy takim die hard jak opisałeś wymiękałyby nawet takie produkcje super bohaterów pokroju supermen'a
die hard 6 już był tylko pod innym tytułem ;) armageddon :p
ale twoj awyobraźnia jest na plus :)
a ja tam lubie die hard, nie wazne co ratuje, wazne ze dobry aktor i jest jakos to dobrze sklejone, fakt faktem monotonnosc mala jest, ale jednak i tak nie moge sie doczekac !
Jako 5 czesc puszcza Armageddon gdzie uratuje caly swiat i sie skonczy:) A tak na powaznie ja myslalem ze to juz niepotrzebnie ciagli przed obejrzeniem czwartej czesci ale jedanak film byl super i piatki nie moge sie doczekac.