1- emerytura, było mówione
2- skad wiesz ze daleko od głównej?
3 jeu nie chodziło tylko o bzykanie....

1 - emerytura w tym wieku? Cholernie naciągane.
2 - widać to na filmie
3 - wiem, że nie tylko, ale według mnie robienie z Finna coś a'la Casanova było złym krokiem

Karłowaci przechodzą na emeryture bardzo wczesnie co jest zreszta nadmienione w filmie

1. Fin wyraźnie w którejś rozmowie napomina, że jest na emeryturze i wyjaśnia czemu - że, karłowaci przechodzą na nią wcześnie. Zresztą można się było domyślić, że na nią czekał - wypytywał, kiedy zostanie sprzedany sklep, a i odkąd przyjechał na stację minęły 3 tygodnie od śmierci jego przyjaciela.

2. Odwrotnie - w paru ujęciach doskonale widać główną drogę, wystarczy delikatnie z niej zjechać na ów placyk, aby zjeść hot doga. Zresztą, w okół było parę domów, i można jasno domyślić się, że najwyraźniej opłaca się tam budkę ustawiać:)

3. Fin był introwertykiem, ale właśnie w filmie ukazany był proces jego 'wychodzenia do ludzi'. Zarówno Olivia, Joe jak i gruba dziewczynka (nie pamiętam imienia) wpierw go irytowali, ale z czasem zaczął tolerować ich towarzystwo, a potem wręcz nie mógł się bez niego obejść. Paradoksalnie, jako że sam uważał się za (jak to powiedział) nudziarza, nie wierzył, że ktoś może zainteresować się nim z innego powodu niż jego odmienność.

1) nie tylko karłowaci przechodzą na wcześniejsza emeryturę, ale również nimfomanki i wszyscy, którzy mają powyżej 2 metrów wzrostu :)
2) 31 minuta - widać, że budka jest dosyć daleko od drogi (raczej mało uczęszczanej). Nikomu nie chciałoby się zajeżdżać kilkadziesiąt metrów (w ślepą uliczkę zresztą) aby zjeść hod-doga. Poza tym zwróćcie uwagę jaki ruch panuje przy budce - w całym filmie raptem 2 znajomych i Fin coś tam kupił
3)interesować się nim jako przyjacielem - O.K. Ale dlaczego jest to przedstawione z seksualnymi (raczej nieodpowiednie słowo, ale inne nie przychodzi mi teraz na myśl) zacięciem?

masz wkurwia***ą ceche wrodzoną:D

Ta emerytura to pewnie błąd w tłumaczeniu, chodziło najprawdopodobniej o rentę. A skąd renta to już sobie poczytaj o karłowatości na Wikipedii.

Czepiasz się drobiazgów, zupełnie niepotrzebnie. To nie jest film o środkach do życia, ani o możliwych usytuowaniach budek z hod-dogami.
I - UWAGA - nie jest to również film o bzykaniu. TAK TAK ;-)
To zupełnie nieistotne szczegóły. Równie dobrze mógłbyś zapytać czemu przy torach rosną wierzby a nie np. sosny?
Rada na przyszłość: nie zaprzątaj sobie głowy takimi pierdołami, bo przysłoni Ci to odbiór filmu ;-) Pozdrawiam.

typowy komentarz :)

O przeprasza cię, o WIELKI intelektualisto, że poczułeś się urażony moimi słowami.
W ramach pokuty odbędę pielgrzymkę do twej ojczyzny. Oczywiście na kolanach, a ocean wpław przepłynę aby odkupić swoje winy.
Wiem, że i to jeszcze cię nie zadowoli więc postaram się ponadto w zimie ptaki dokarmiać.
Może wtedy mi wybaczysz, o WIELKI intelektualisto, mocarzu myśli, mądrości ty nieskończona :)

2) Kto rozstawia budkę z jedzeniem przy nieczynnej stacji, daleko od głównej drogi?

Ten kto ma cięzko chorego i bardzo irytującego ojca i chce od niego troche odpocząć, moze o to chodzi.

Joe mówił, że "mało tu jest ciekawych ludzi", więc też przed czymś uciekał.