W niedalekiej przyszłości utworzony zostaje specjalny oddział żołnierzy, którego zadaniem jest walka z wrogimi ludzkości istotami pozaziemskimi odwiedzającymi naszą planetę. Drużynie przewodzi Sean Lambert (Olivier Grunner), który wraz ze swoimi ludźmi zostaje wysłany do Rosji, gdzie w pobliżu elektrowni jądrowej zaobserwowano pojawienie
choć Gruner nie wymiata w nim tak jak w jedynce. Widać że tak samo jak większość gwiazdorów kina akcji z czasów VHS starzeje się. Choć trzeba przyznać że klimat z jedynki został zachowany. Tak więc i tym razem mamy fajne proste niezobowiązujące kino akcji i wszystko co w takim kinie lubimy. 7/10 warto obejrzeć...