ten thriller jest bardzo dobrym filmem, który właśnie pokazuje prawdziwą sektę, porąbanych fanatyków, którzy potrafią zabijać z zimą krwią, właśnie film jest nakręcony na prawdziwych faktach z życia, właśnie takie się coś ceni, bo pokazuje tą prawdę w danych sprawach, a nie jakaś tam zmyślona historyjka serwowana przez hollywood,8/10.
Co ma się niby cenić herkules? <SPOILER> To, że stary policjant , barmanka i lalusiowaty Amerykanin wpadają w sam środek gniazda sekty i rozwalają wszystkich co do jednego?? Film dość przeciętny.
zgadzam się w 100 % ten końcowy mord był przesadzony i to maksymalnie w końcu to jest nie możliwe aby jakiś studenciak i barmanka obydwoje nie znający się na broni wystrzelali praktycznie całą sektę zajmującą się mordami zawodowo.
Jaką całą? W tym domu u tego dziadka zginęły aż cztery osoby z sekty, plus ten śmieszny ich ojciec zabity przez policjanta daję razem pięciu.
Na jakich faktach?!! Jakiś głupi pseudo-horrorek o ćpunach. Nie ma na świecie takiej religii, jak w tym filmie. To było pomieszanie Voodoo, Santerii i Umbandy- ale to są takie sobie zwykłe sekty, bardzo popularne w Ameryce Łacińskiej, nie zabijają ludzi i nie robią takich okropności. Film do bani 4/10.