totalnie glupi i zly film, przedstawienie che quevary jak mesjasza przeciez on byl glownym siepaczem castro uwielbial torturowac ludzi kochal wojne zabijal wlasnorecznie swoich politycznych przeciwnikow chcial nawet zeby wybuchla wojna atomowa w 1962 jak byl konflikt kubanski. Psychol i morderca a w filmie .. przedstawiony jako mesjasz piepszony zbawiciel.Jakim tzreba byc debilem zeby az tak przeinaczac fakty historyczne, zenada i tyle ale jak producentem jest amerykanin czyli robert redford wszystkiego mozna sie spodziewac. To mi przypomina U-571 gdzie oczywiscie enigme zlamali amerykanie i troche im anglicy.Zenada!