Premierowo pokazany na festiwalu w Rotterdamie nowy film producenta filmów Shengze Zhu ("Rzeka płynie, meandruje, porywa, przejmuje"), Zhengfana Yanga ("Distant"). To... Zobacz pełny opis
Premierowo pokazany na festiwalu w Rotterdamie nowy film producenta filmów Shengze Zhu ("Rzeka płynie, meandruje, porywa, przejmuje"), Zhengfana Yanga ("Distant"). To audiowizualny portret jednej z dzielnic Chicago. Mieszkający w USA reżyser zestawia widoki z wysokich okien swoich kolejnych mieszkań, rejestrowane w ciągu ostatnich trzechPremierowo pokazany na festiwalu w Rotterdamie nowy film producenta filmów Shengze Zhu ("Rzeka płynie, meandruje, porywa, przejmuje"), Zhengfana Yanga ("Distant"). To audiowizualny portret jednej z dzielnic Chicago. Mieszkający w USA reżyser zestawia widoki z wysokich okien swoich kolejnych mieszkań, rejestrowane w ciągu ostatnich trzech lat, z nagraniami z policyjnego radia podczas pierwszych fal pandemii. Długie, malownicze ujęcia miejskich pejzaży pozostają w ostrym kontraście z dramatyczną akcją w eterze. To zestawienie nie jest przypadkowe. Reżyser świadomie nawiązuje do dwóch wydarzeń, które w pierwszych miesiącach 2020 roku rywalizowały ze sobą w amerykańskiej debacie publicznej – pandemia Covid-19 i brutalność nadużywającej władzy policji, której efektem była śmierć George'a Floyda. Jednak urodzony w Chinach reżyser, opowiadając o współczesnej Ameryce, unika wyraźnej konkluzji. Pozwala widzom na wyciągnięcie własnych wniosków.