z mnóstwem humorystycznych scen. Gra Paolo Villagio i Lino Banfiego rozśmieszała mnie do łez. Villagio gra tu dwie role: gamoniowatego Fracchii a zarazem podobnego do niego jak dwie krople wody gangstera Belvy. Taka sytuacja rodzi wiele zabawnych pomyłek i humoru. Śmiesznie wypada też Lino Banfi w roli inspektora...