Typowa nawalanka "made in Hollywood" pokazana z pozycji gracza. Kryzys amerykański nie tylko w gospodarce ...
Na początku chciałem powiedzieć, że postanowiłem coś o tym filmie napisać, jak
zobaczyłem te komentarze pod filmem. Film jest bardzo dobry i wciągający, bardzo ciekawe
przedstawienie niedalekiej przyszłości, czyli co się stanie, jeśli technologia gier, pójdzie za
bardzo w górę. Nie wiem jak oceniającym pozytywnie...
To największa zaleta tego filmu. Plus jeszcze ciekawe ujęcia. No i film trochę ratuje Gerard Butler, ale jak go lubię - tak tutaj bez większego zachwytu.
-MINI SPOJLER-
Tragiczna wizja kontrolowania ludzi i grania nimi, wszędzie przemoc i seks. Ot, streszczenie.
No i oczywiście garsteczka ludzi, którzy próbują się...
Przypuszczam, że to miała być satyra na miłośników "simsów", ale nie wyszło. Można było wgłębić się w psychikę fascynatów tego typu gier, można było zrobić ciekawy wątek psychologiczny właśnie, a zamiast tego postawiono na jatkę i strzelankę. Tym sposobem film, który mógł wiele powiedzieć o grach komputerowych, stał...
więcejGamer jest bardzo dopracowany ale jak dla mnie za dużo się tam dzieje.Czasami nie wiadomo o co chodzi.
Film średniej klasy i momentami cienki, ale Buttler uratował go. Ogólnie można oglądnąć w ramach odstresowania, ale bez wczuwania:) Czynnikiem na tak jest problem - który jest w nim poruszany:)
Jak w nagłówku. Sam pomysł na film - skazani przestępcy, bez szans na ułaskawienie, walczą w turnieju w świecie wirtualnym, sterowani przez osoby będące jakby graczami. Oni sterują - skazańcy walczą o życie i wolność, do której trzeba wygrać (przeżyć) 30 misji.
Niby fajne efekty i niezłe, ale przysnąłem.
bo stać go na naprawde dobre aktorstwo. A sam film...no cóz pomysł i być może dobry ale niezbyt fajnie zrealizowany. Zbyt nachalnie, troche zbyt kiczowato i kreskówkowo...
Nie patrzyłem na daty więc nie wiem kto od kogo zerżnął Gamer od Surogaci czy na odwrót?