PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123037}
6,6 781
ocen
6,6 10 1 781
5,8 6
ocen krytyków
Gdzie diabeł mówi dobranoc

Debiutancki dokument wybitnego polskiego reżysera Kazimierza Karabasza należy do nurtu "czarnej serii". Opowiada o niedokończonej budowie domu kultury na warszawskim Targówku.

Lejzorek
opis użytkownika

Pierwszy film dwóch młodych absolwentów PWSF w Łodzi opowiadający o niekończącej się budowie Dzielnicowego Domu Kultury na Targówku i odsłaniający nędzę warszawskich przedmieść. Symbolem zawiedzionych nadziei stał się widmowy gmach nieukończonego, lokalnego "pałacu kultury", w którego murach – w jednej ze scen – echem odbijają się głosy poirytowanych ludzi, dla których nie starczyło miejsc w pobliskiej, niewielkiej salce projekcyjnej objazdowego kina. "Ta wlokąca się budowa była tylko pretekstem – pisał po latach Karabasz – chodziło nam o choćby fragment obrazu jednej z najbardziej zaniedbanych stołecznych dzielnic. Surowość zdjęć Staszka Niedbalskiego, skromne, ale jednak dotychczas nie stosowane w naszym dokumencie obserwacje ludzi, miejsc, zdarzeń – a także ostra, naturalistyczna warstwa dźwiękowa współpracująca z oszczędnym i gorzkim tekstem komentarza – wszystko to było próbą pewnego nowego sposobu patrzenia na zdarzenia i ludzi."Oglądamy tu Targówek, którego już nie ma: miejscowy bazar, Choleryczniak, kirkut, "Bar bródnowski", grząskie ulice i drewniane domy. Niedbalski zapisał swoją kamerą wygląd mieszkańców tej dzielnicy – ich twarze, gesty, ubiory. Na ścieżce dźwiękowej  słyszymy, obok komentarza i efektów dźwiękowych, balladę "Jam złodziej czarodziej", jedną z kilku, które dla filmowców zaśpiewali gołębiarze z Targówka. Komentarz jest tu bardziej oszczędny i pomysłowy niż w innych filmach z tego okresu, np. w scenie z kobietami na bazarze przybiera formę dialogu (słyszymy nawet żeński głos). Pozostały tekst czyta, debiutujący w tej roli, Tadeusz Łomnicki (w tym samym czasie przeczytał kilka zdań wprowadzenia, które słyszymy z offu w pierwszej scenie "Kanału" Wajdy). W chwili powstania dokument ten był śmiałym oskarżeniem skierowanym w stronę tych, którzy pozostawili młodzież z Targówka samej sobie. "Byłam tym wszystkim zaskoczona – pisała jedna z ówczesnych recenzentek – Gdzie się podział urzędowy optymizm, gdzie drętwa mowa, gdzie finały sloganowe jak transparenty?". Zamiast nich padało z ekranu zasadnicze pytanie: "Kto jest winien, że na Targówku ciągle jeszcze diabeł mówi dobranoc?"

opis dystrybutora dvd

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones