Dziecinnieję, głupieję, nazwijcie to, jak chcecie, ale nie nudziłem się. "Podobało mi się" to za dużo powiedziane, lecz w klatę piąchą strzeliłem. Słabe CGI.
Dobre, bo wszystko z Godzillą w tytule jest z założenia dobre. Ale mogłoby być lepsze. Za mało tej Godzilli w "Godzilli". Wyszła raczej Planeta Małp. Szkoda.