PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=520}

Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Star Wars: Episode I - The Phantom Menace
7,2 282 056
ocen
7,2 10 1 282056
5,2 36
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Część I Mroczne widmo
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Inwazja na Naboo

ocenił(a) film na 9

Po co Sidiousowi była potrzebna ta inwazja na Naboo? Dlaczego za wszelką cenę chciał tam zatrzymać królową, przecież to dzięki niej został kanclerzem. Nie rozumiem tego trochę, na co mu była ta inwazja?

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Chyba już kiedyś odpowiadałem na to pytanie, może Tobie może innemu użytkownikowi. Zależało mu na wywołaniu konfliktu na własnej planecie aby mieć pretekst do ogłoszenia Votum nieufności wobec Kanclerza Valoruum i zgłosić własną kandydaturę. Pewnie zrobiłby to osobiście bez obecności Amidali lub też poprosił o wysunięcie wniosku innego senatora w końcu cytując Obi-wana był politykiem i potrafił umiejętnie zdobywać zaufanie. Pociągał za sznurki federacją Handlową więc nie wyluczone że Królowej Amidali potrzebował jako karty przetargowej, aby wymusić zgłoszenie Votum nieufności - szantaż zawsze jest trendy więc Palpatine miał dwa konie na które stawiał - dyplomacja i terror.

użytkownik usunięty
rusekolsztyn

Szczerze mówiąc kompletnie nie rozumiem dlaczego wywołanie konfliktu u siebie miałoby mieć jakiekolwiek znaczenie dla stanowiska kanclerza...
Moim zdaniem to raczej pokazówka była dla zastraszenia - czyli ta druga broń - terror.

ocenił(a) film na 9

Bodaj z jednej z rozmów między Amidalą a Palpatinem wynika, że kanclerza będzie można obwinić za zagrożenie, jakie spadło na Naboo, a fakt, że senator pochodzi z tej planety, przysporzyło mu wsparcia, gdyż był najbardziej zdecydowany do użycia siły przeciwko Federacji. Sidious potrzebował królowej, aby wotum nieufności zaproponował ktoś o wysokiej pozycji, a nie szeregowy senator. Bardzo sprytnie pokierował wicekrólem, by doszło do konfliktu i nawet, gdy ten przegrał, nowy kanclerz triumfował, gdyż rozszerzył swoje wpływy.
O czym nie mówi film, sytuacja wyglądała tak, że Naboo znajdowała się w strefie wolnego handlu, ale galaktyczny senat narzucił opodatkowanie tej strefy. Dlatego Federacja Handlowa się zbuntowała, gdyż to ona musiałaby płacić i tak zablokowała tę planetę, uniemożliwiając import i eksport towarów, planując także obalenie królowej i ustanowienie władzy, która nie respektowałaby poleceń Republiki.

rusekolsztyn

Sorry, że odgrzebuję stary wątek, za późno spojrzałem na datę twojego posta, ale jak tak dużo wiesz to powiedz czego w ogóle dotyczył ten konflikt, bo Lucas przydupas nie raczył podać widzowi w tej podstawowej z punktu widzenia fabuły informacji.

ocenił(a) film na 7
ptoki

Podał. Kilka razy w filmie Palaptine i królowa Amidala wspominają o tym że federacja chciała wymusić na oddalonych od centrum galatyki małych planetach opodatkowanie szlaków handlowych. Gdy nie otrzymała pieniędzy (Qui-gon coś wspominał że walutą republiki są taktale) postanowiła wstrzymać transport wszelkiego rodzaju towarów na planecie Naboo, a potem na polecenie Dartha Sidiousa przygotować się do pełnej inwazji na ojczyznę królowej Amidali.

rusekolsztyn

Dzięki, to ja chyba w takim razie mam jakieś okrojone tłumaczenie filmu.

użytkownik usunięty
Ryloth

Małe pytanko :
Ten film z roku 99 I częsć .
A IV częsć z roku 77 oco z tym chodzi ??? Tak dziwnie pomieszane ....

Lucas w 77 nakręcił film pt. Star Wars. Że film odniósł sukces, zrobiono część V. Od tego czasu nowe kopie filmu z 77-ego roku opatrzono dopiskiem "część IV" i podtytułem "A New Hope", potem powstała część VI. Lucas już kiedy zaczął pracę nad częścią V, ubzdurał sobie, że istnieje jakiś sensowny powód aby pokazać nam historię Anakina (chyba taki żeby zarobić jeszcze trochę $) i odłożył plany zrealizowania części I-III na jakieś gorsze czasy (kiedy skończy mu się $). Osobiście jestem ortodoksem i wolałbym żeby Nowa nadzieja była częścią I.

użytkownik usunięty
ptoki

Dobra dzięki . Szczęśliwego nowego roku ;-)

ocenił(a) film na 9
ptoki

No ale dobrze, że nam ją pokazał:) Zemsta Sithów najlepsza ze wszystkich 6 części.

Ryloth

Chcesz o tym podyskutować? Oto moje zdanie:
www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Cz%C4%99%C5%9B%C4%87+III+-+Zemsta+Sith%C3% B3w-2005-5982/discussion/Niby+najlepszy+ze+star+wars%C3%B3w,2096178

ptoki

Sorki, że odgrzebuję stare wątki. Chciałem tylko napisać, że część III jest również moją ulubioną. Oczywiście chętnie poczytam Twoją argumentację z linku.

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Senat wniósł pakt o opodatkowanie szlaków handlowych w galaktyce a Federacja Handlowa która zajmowała się wymianą handlową między środkiem galaktyki a zewnętrznymi rubieżami nie chciała płacić podatku więc wicekról Federacji zablokował wszystkie dostawy na Naboo, by potem przeprowadzić inwazje i wymusić na królowej Amidali podpisanie traktatu aby cofnąć decyzje senatu o opodatkowaniu. Senator Palpatine wiedząc że Kanclerz wysyła rycerzy Jedi, sam wysłał swojego ucznia Dartha Maula aby ścigał Jedi razem z Królową aby ta znalazła się na Coruscant gdzie Palpatine namówił ją na wotum nieufności wobec Kanclerza Valoruma sugerując że gdyby on sam był Kanclerzem to rozwiązał by konflikt.

ocenił(a) film na 9
VaSM

To to ja już dawno wiem, czytałem i "Maskę kłamstw" i "Dartha Plagueisa". Chodzi mi tylko o to, że skoro dzięki kryzysowi Palpatine został kanclerzem, to po co ciągle chciał królową i ten traktat? Przecież jako nowo wybrany kanclerz powinien bardziej chcieć wykazać się skutecznością i zakończyć ten konflikt.

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Chciał traktat który zalegalizuje inwazje wiedząc że nawet gdyby była legalna to królowa poleciała by na Coruscant aby poprosić o pomoc w senacie.

ocenił(a) film na 9
VaSM

Nie poleciałaby, bo by jej Neimodianie nie puścili.

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Jeśli inwazja jest legalna to mają taki obowiązek by ją puścić.

ocenił(a) film na 9
VaSM

Raczej by się jej pozbyli. Poza tym, gdyby okupacja była legalna, to nei byłoby żadnego wotum nieufności.

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Nie mogli by się jej pozbyć bo Sidious by im zabronił.
Chcieli żeby inwazja była legalna żeby nie mieli problemów w senacie. Sidious wiedział ze gdyby senat dowiedział się o inwazji to Gunray był by skończony a Sidious tego nie chciał gdyż chciał połączyć ich armie droidów i klonów z Kamino aby stworzyć nie powstrzymaną armię.

ocenił(a) film na 9
VaSM

Co ty? Sidious stworzył armię klonów żeby rozpętać wojnę, ale przede wszystkim, żeby mieć żołnierzy, którzy be wahania wykonają egzekucję Jedi. Nigdy nie było planów, żeby łączyć klony i droidy.

Senat się dowiedział o inwazji i co? Nic nie zrobił, tylko chciał powołać jakąś komisję, która zbada, czy Amidala mówi prawdę...

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Senat dowiedział się o inwazji ale nie dlatego że była legalna tylko dlatego że tak im powiedziała Amidala. Gdyby inwazja była legalna to Valorum nie mógł by jej powstrzymać ale przecież czy inwazja legalna czy nie Amidala nie chciała jej na swojej planecie żeby nie cierpieli jej poddani a Palpatine jako że pochodził z tej samej planety królowa uwierzyła mu.

ocenił(a) film na 9
VaSM

No tak, ale Palpatine został kanclerzem dzięki temu, że uciekła. Gdyby przyjechała po podpisaniu tego traktatu, to nie wiem czy by mu się to udało.

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Gdyby przyjechała po podpisaniu traktatu to inwazja była by legalna i Valorum w senacie odmówił by jakichkolwiek działań więc królowa złożyła by wotum nieufności.

ocenił(a) film na 9
VaSM

W takim razie, czemu gdy królowa się wymknęła z Naboo, wysłał Maula żeby ją znalazł?

ocenił(a) film na 7
Ryloth

Sidious miał plan A i B, plan A że podpisze traktat i inwazja będzie legalna w związku z czym Valorum nie podejmie działań i królowa złoży wotum nieufności i plan B że nie podpisze i inwazja będzie nielegalna, ucieknie i poprosi w senacie o pomoc ale Valorum bez dowodów nie podejmie działań i królowa złoży wotum nieufności. Plan A i B kończył się zawsze tym że Amidala złoży wotum nieufności ale Sidious wolał plan A żeby Gunray nie miał problemów bo Federacja była wtedy częścią Republiki.

ocenił(a) film na 9
VaSM

No to już brzmi sensownie. Muszę jeszcze raz przeczytać Dartha Plagueisa.

Ryloth

Kiedy wysyłał pościg za Amidalą, to nie był jeszcze Kanclerzem. Gdyby królowa podpisała traktat, to Naboo dostałaby się w ręce Federacji, a Palpatine jako jej przedstawiciel w senacie zrobiłby z siebie ofiarę i męczennika (z pewnością sugerowałby że Amidala została zmuszona do podpisania traktatu torturami etc.), co pewnie też dodałoby mu głosów. Poza tym legalizacja władzy Federacji byłaby porażką Valoruma która mogłaby usprawiedliwiać wnioski o jego odwołanie.
Poza tym Palpatine w żaden sposób nie chciał zakańczać tego konfliktu. On chciał osłabić Republikę i wzmocnić Federację (właściwie to przyszłych Separatystów) na tyle, aby utworzenie Armii Klonów stało się niezbędne dla przetrwania Republiki. Od początku miało dojść do wojny, w której zginie jak najwięcej rycerzy Jedi.
Nie mniej, manipulant jego kalibru zawsze miał plan B, a pewnie nawet C i D (być może jego plan przewidywał więcej rozwiązań niż jest liter alfabetu).

ocenił(a) film na 9
Fourteen

Tak wiem, czytałem Maskę Kłamstw i Dartha Plagueisa. Po prostu w filmie nie było jakoś powiedziane, co ten traktat by dawał. No ale nieważne. Właściwie to wtedy Darth Plagueis był głównym myślącym i to on wpadł na pomysł użycia armii. Najpierw przeciwko Jedi, ale to nie wypaliło, więc razem z Sidiousem postanowili wywołać wojnę.

Ryloth

Wiesz, tak się zastanawiam. Jeżeli książki nie zaliczają się już do głównego kanonu (tak słyszałem), to czy można odwoływać się np do nich w celu wyjaśnienia wydarzeń w filmie?

ocenił(a) film na 9
Micman1995

Z jednej strony to dobrze, że wyrzucili książki (pozbycie się głupich pomysłów, typu klony Imperatora, Jacen, czy Vongowie), z drugiej źle, bo wydano naprawdę wiele dużo wnoszących do GW książek ("Labirynt Zła", "Darth Plagueis", czy cykl o Thrawnie). Oficjalnie nie można z nich korzystać, ale po pierwsze - Disney nie będzie decydował co jest kanonem, a co nie, a po drugie - nie wszystko zostało usunięte, np. style nadal obowiązują i można nimi tłumaczyć, dlaczego np. Kenobi pokonał Maula i Grievousa, a gładko przegrywał z Dooku.

Ryloth

To bardzo się cieszę, że jednak nie odrzucili totalnie wszystkiego :) jeszcze postać Anakina Soko była według mnie dosyć ciekawa, ale Jacena tak dziwnie poprowadzili, nie podobało mi się to za bardzo. I ten najazd Vongów, przybyszów z innej galaktyki też z czapy trochę :p

Czytałem gdzieś kiedyś, chyba na Bibliotece Ossus, o tych stylach walki mieczem świetnym i ich nazwach. Każda postać miała dany styl walki mieczem. Anakin w momencie walki dwoma mieczami nie był zaznajomiony z techniką tego stylu. Dlatego też łatwo stracił rękę. To i tak nic w porównaniu do tego, co spotkało go 3 lata później :(

Po raz kolejny wyrażam głęboką i szczerą nadzieję, że trylogia Abramsa będzie fantastyczna :) btw to już kolejne forum, na którym się spotykamy ;)

ocenił(a) film na 9
Micman1995

Tak, najbardziej lubię właśnie "Zemstę" :)

Anakin nie był zaznajomiony z techniką walki dwoma mieczami i dlatego jeden miecz stracił. Potem walczył już normalnie jednym. Dooku odciął mu rękę, bo w tamtym momencie był po prostu lepszym szermierzem z bardzo trudnym do pokonania stylem Makashi, o potędze w Mocy nie wspominając. Z drugiej strony, w filmie ta scena z ucięciem ramienia była troszkę słabo nakręcona. Anakin stoi i pozwala Dooku zadać cios...

Tak, rzeczywiście, to kolejne forum :)

Ryloth

Ach, mój błąd. Dawno nie widziałem Ataku klonów :p w ogóle w tym albo następnym miesiącu (jeszcze przed premierą Przebudzenia mocy) obejrzę z młodszym bratem wszystkie sześć części dla przypomnienia :) i faktycznie, mogli trochę "intensywniej" nakręcić scenę utratt ramienia przez Anniego :) ale sam pojedynek Kenobi&Skywalker vs Dooku był spoko. Ten z Zemsty Sithów bardziej mi się jednak podobał ;)

ocenił(a) film na 9
Micman1995

No wiadomo.

Ryloth

Gdzieś przeczytałem, że najbardziej lubisz Zemstę Sithów ze wszystkich części. W sumie to i mój ulubiony epizod :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones